Witam. Zaczne od tego ze nie wiedzialem gdzie to umiescic.
24.03.2012 godz 12.
Zaczyna sie drugi ogólnopolski protest przeciwko wysokim cen paliw. Pierwszy jak najbardziej udany, wieło udział 90 miast, teraz czas na kolejny. Zapraszam wszystkich użytkowników vwzone do wziecia udziału.
W gliwicach zbiórka na parkingu Auchan
Co do innych miast odsyłam na strone http://www.twojepaliwo.pl
na forum znajdziecie wszystkie informacje jakie miasta biora udział i gdzie zbiórki. Bądź http://www.facebook.com/pages/Stop-wyso ... 9961360076

Zachęcam do udziału.
Zjednoczmy sie w walce o tańsze paliwo:)

Czyżby pierwszy protest nie przyniósł skutku :lol: Moim zdaniem strata czasu!

Tak ? Ja na stacjach żadnej różnicy nie widzę ;] A w mediach już głośno, że do 6 zł za litr będzie. Jeżeli już pisze OT, to może ceny paliw nie są wysokie, tylko zarobki niskie ?

Ceny paliw w Polsce są bardzo niskie jak na Unię. Problem w tym jak pisze energy15_LDZ
, że zarabiamy 4x mniej niż inni.

Taki protest nic nie da.

Po pierwszym protescie pawlak przyznal , że mozna obniżyc troche cene.


Ale jak każdy będzie myslal takim tokiem , że " strata czasu, nic to nie da" to naprawde nic nie zdziałamy siedząc w domu i narzekając, bo tak wiekszosc robi. A potem ale te ceny są wysokie.......
Polacy muszą sie nauczyc wychodzic na ulice, bo inaczej rząd i inni im podobni nic nie zrobia bo wiedzą , że ludzie maja trudnosc z zebraniem sie.

Co z tego ze wywalczyliśmy sobie niepodległość jak nie możemy sobie teraz wywalczyć lepszego życia.

Grecja ma teraz takie życie jakie my mamy przez 20 lat. Tylko , że z tą różnicą , że oni wyszli z dnia na dzień na ulice.

Nie szanujesz swojego czasu i tyle. Nie oczekuj, że inni będą trwonić wolne chwile na nic nie dające akcje. Pawlak obiecał obniżyć ceny paliw To ile płacimy na stacji jest zależne od cen ropy u wydobywających i podatków/parapodatków. Zniżek żadnych raczej nie dostaniemy, a wysokość akcyzy jest nam narzucona przez Unię Europejską.
Nie jestem przeciw protestom jako takim. Uważam jednak, że akcja musi mieć jakąkolwiek zasadność, a nie zablokować jakąś drogę bo kilku ludziom się nudzi...

No właśnie trochę ;] Powiedz mi co Ci da te 10 gr na litrze ? W skali roku wyjdzie z tego może 100 zł ;] A w dzisiejszych czasach to dosłownie grosze, niestety Żeby efekt był zadowalający cena musiała by spaść o przynajmniej 1 zł, a to nierealne ;]

W jednym z tych zdjęć co dałeś w pierwszym poście są ceny pali wraz z zarobkami... Nie patrząc na USA, to mamy najniższą cenę paliwa. Tylko jeżeli mamy porównywać to nasze 1111 zł netto jest problemem.



Dokładnie Niestety nasze zarobki są za niskie

To wyjdzcie też z dnia na dzień.. a nie w sobotę bo akurat macie wolne

ja nikogo do niczego nie zmuszam. Kto chce to będzie uczestniczyć.
Ja przynajmniej będę mógł usiąśc w domu i powiedzieć sobie , że się starałem.

A nie tylko narzekał jakie to ceny paliw są wysokie. I dzisiaj swoim Vr6 nie pojadę się polansowac.

Kto chętny z jakąś propozycją innej formy protestu to na forum można smiało je wyrazic i wprowadzic w życie. Im więcej ludzi tym więcej pomysłów a może akurat któryś z nich okaże się lepszy i bardziej skuteczny

Polacy mają ten problem, że dużo mówią, narzekają a nic nie robią.

Chętnych zapraszam do udziału, krytykujących także:)

podobno polska moze wystapic do UE nawet o calkowite zniesienie akcyzy, i shady ma racje siedzenie w domu i zrzedzenie nic nie zmieni, no chyba ze ZSRR istnieje nadal a solidarnosc nic nie zwalczyla?

Popieram.

I poprzednie posty Shady również...


A jak było z ACTA
Gimbusy i inne studenciaki zebrali się i zrobili coś, co uważano za nie wykonalne.
Nawet w mniejszych miejscowościach typu moja, przeszło przez ulice ponad 200 osób.

Typowe gadanie polaka, lepiej siedzieć i narzekać zamiast coś robić..

Na pierwszym proteście byłem, bo miałem czas.. Teraz nie wiem jak będzie.

Pozdrawiam

taki protest to i tak zarobek dla stacji jak ludzie maja tankować po 1 groszu to i tak stacja ma zysk i tak. jazda powolna po mieście też trzeba zatankować auto żeby dojechać i sie przemieścić więc stacje tez zarabiaja bo auta to nie interesuje ze to protest i ma nic nie spalić. jak już to jedyne co może by miało sens to blokada danej sieci np że danego dnia nikt nie tankuje na bp a za tydzień na orlenie ale i tak dużo to nie zmieni bo gdzie indziej trzeba zatankować...

To ja mam lepszy pomysł.

Kto chce protestować to niech na znak protestu przesiądzie się do autobusu.
Będzie mniej aut na ulicy, mniej korków i auta będą mniej palić

najśmieszniejsze jest to ze jak trzeba przez miasto przejechać z prędkością 20km w normalny dzień to wielkie halo ze korki a jak można normalnie przez to miasto przejechać to ludzie sami sobie zycie utrudniają i jada też 20km/h poza tym utrudnianie życia bogu ducha winnym pracownikom stacji uwazam za największą głupotę.

prostest tak ale nie w takiej formie bo więcej na tym proteście tracicie niż zyskujecie

taki mały ot, najlepszym rozwiązaniem było by zablokowanie drogi do okoła rządu tak jak to zrobili ostatnio