Witam ..... ostatnio kolega stał w szyberdachu jak jezdzilismy po miescie .... i chyba cos musiał ręką przycisnąc, skrzywić ? .... zaczełem zamykac szyber ... i zamknął się do połowy .... i lewa prowadnica wylesiala z tego korytka ... włorzyłem ją ... zamknęłem szyber .... i juz sie nie chce otworzyc [wsunąc pod sufit auta] . uchyla sie tylko do góry i spowrotem zamyka ... ;/ no a isc w doł i pod sufit nie chce ...

Wie ktos jak to naprawic ? jak i co rozebrac zeby do tego dojsc ? .... moze ktos juz robił to ? albo ile go to kosztowało ?

Spotkalem sie juz z 3 takimi przypadkami wsrod moich znajomych, mają to samo [to chyba takie wszystkie sa mk3 ?ze psują sie te szyberdachy ...]

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy mk3

Tak to bywa jak się wioskę odstawia, białe rękawiczki miał?

A tak poważniej, w mk3 szyberdach to znany temat, z moich obserwacji wynika, że przynajmniej w połowie golfów mk3 szyberdachy nie działają. Zrywa się zawsze lewe ciegno i jest ono wykonane z takiego materiału, że nie daje się skleić ani zespawać. Nowe kosztuje około 300zł.

żeby dostać się do mechanizmu trzeba wyjąć podsufitkę, wtedy będziesz miał wszystko na wierzchu i spokojnie obadasz co się stało i co trzeba wymienić, ale obstawiam na wspomniane wcześniej cięgno.

hehehhehehhe nie no, na chwile wyszedł tylko ;/ pech to pech ..... no wlasnie tpo z lewej strony tak cos strzeliło ;/. ..... ehhh glupie golfy :d ehhehehehehhe :D:D

ps.. mam na swoim golfie BORBET'y 15'' .... takie standardowe ... z nudów zaczełem je polerowac tydzien minął i koncze jedna zdzieram lakier i podkład do golego aluminium, polerka i lakier bezbarwny ładny efekt jest pozniej

http://img518.imageshack.us/img518/8604/alu2jm6.jpg - po 3 dniach .... teraz mam juz wszystko zdarte , czeka mnie teraz wyczyszczenie z wszystkich rys do połysku papierem wodnym od 240 do 2500 i bedzie super

Do chwalenia się polerką służy ten temat:
http://www.vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=18937

to chyba nie jest to cięgno ..... bo jak by było cięgno to by nie podnosił sie szyber dach do góry, nie uchylałby sie ... [ tak mi kumpel powiedział] , bo ja mam elektryczny ten szyber i jak klimkam zeby szło to ciegno kreci i chce zeby szyber szedł ale cos tam blokuje ...to musi ta prowadnica po lewej stronie jakos wypasc albo sie zepsuc .... no nie wiem , trzeba to jakos rozebrac....