mam taki dylemat co będzie lepszym rozwiązaniem wycięcie tylnych rancików nadkoli i czy ich zagięcie do środka?? dodam ze na nadkolach pojawia się sierpy ale w przyszłości może ich tez nie być.. dodam jeszcze iż myślałem wyciąć tylko tą górna część gdzie jest możliwość dobicia do opony

Co radzicie wycinać czy zaginać??

jak wytniesz to prawdopodobnie bedziesz musial spawac , tam sa zgrzewy w wiekszosci samochodow , po wycieciu rozchodzą sie blachy

no tak ale znowu zaginane ranty lubią sobie gnić a z drugiej strony spawanie tez osłabia blachę.. to co radzicie

ja przed zagięciem zaklepaniem rantów w swojej jedyneczce pierw ładnie oczyściłem z błota nałożyłem bitex na pędzel zaklepałem i jeszcze raz zasmarowałem po lakierniku i żadna siła nie chce tego ruszyć
ręczna robota zawsze najdokładniejsza - pamiętaj

Jak zaklepiesz i zakonserwujesz dobrze to bedzie lepsze niż wycinanie.

yhy dzięki panowie za rady..