Czym najlepiej pomalowac blok silnika, kolektor i elementy które osiągaja wysokie temperatury. No i zeby cena nie zwalała z nóg
Aha.. no i skrzynia biegów - czy na to jakis podklad specjalny czy zwykły ?

ja malowalem farba specjalna chyba Nobiles do wysokich temp. do 650 st wytrzymuje

cena nie byla duza 10 zl za puszeczke 100 ml ale jest wydajna

tyle ze nie ma bogatej palety: czarny, srebrny i kilka innych

Ja malowalem kolektor zwyklą farbą i nie ma żadnych problemów.

Nie wiem jak z blokiem bo on osiąga większą temp.

W lakierniczych dostaniesz specjalne podkłady odporne na temperaturę.

ja malowalem , zwykla farba , i jest git

Dobrze ale jak pisze dobrze to dobrze doczyścić i polakierować zwykłym lakierem samochodowym wytrzyma ... jedynie kolektor wydechowy to ciezkoa sprawa nawet z farba termoodporna ...

mały odkop


no, ale dawałeś podkład?

aa i czym najlepiej pomalować sanki, belkę tylną itp?

hmm najlepiej proszkowo ale jak nie to mysle ze farba chlorokauczukowa bedzie dobra do tego typu rzeczy ze wzgledu na dobra odpornosc na czynniki atmosferyczne

chlorokauczyk odejdzie i kamyczki zrobia swoje... ja polecam na belke sanki itp farbe poliwynylowa taka co sie na dachy uzywa szybko schnie mozna bez podkladu nakladac dobrze sie trzyma konserwuje i jest naprawde tania dostepna w kazdym sklepie chemicznym

aha bo chciałem to wypiaskować wszystko i pomalować, a właśnie ile kosztuje takie malowanie proszkowe?

i czy tą farbę można nakładać pistoletem do lakierowania?

lakierowanie proszkowe nie jest tanie, mozna nakladac pistoletem dobrze sie ta farba rozklada na metalu i go trzyma...

do pomalowania bloku ja użyłem Nobilesa do wysokich temp....
polecam bo dobrze się trzyma i się maluje baz podkładu....

skrzynie też pomazałem nobilesem....
Czerstwy23 poieram to co mówisz używalem tego co Ty...

Na blok zwykły akryl wystarcza, nie ma tam większej temp. niż 60*C, skrzynie natomiast dokładnie zmatowiłem i także pomalowałem akrylem, bez podkładu i się trzyma.

Dokładnie na blok wystarczy zwykły akryl. Jednak nie ryzykowałbym aplikacji na goły metal.
Pod spód położyłbym podkład epoksydowy.

Panowie znowu odezwie sie lakiernik proszkowy.... Nie malujcie czesci silnika typu blok, glowica, misa olejowa itp na proszkowo bo zejdzie farba predzej czy pozniej. Tam jest temp i nie zawsze jest sucho( olej ). nie ma bata zejdzie!! Aha do malowania proszkowego potrzebny jest specjalny pistolet z jednostka sterujaca i taki zwykly jakim sie maluje auta nie nadaje sie do tego. A jak chcesz srebrny to polecam zwykla srebrzanke zaroodporna. Sam uzylem, trzyma juz ponad rok na wszystkim.