Witam mam pytanie czy warto kupić błotniki do mk3 zamienniki ?
Inna opcja to wstawienie reperaturek ,skorodowany dół błotników.
Proszę o radę co wybrać ?

Czytamy REGULAMIN!!!! Brak przedrostka!!!
norus

Kup używane orginały w dobrym stanie np z rocznika 97 - 98 maluj i zakładaj, nie baw się w zamienniki czy reperaturki... Radziłbym także zainwestować w wspawanie nowych progów... Jest to największa bolączka mk III a jak robić to od razu za jedną robotą...

to zalezy o ktore blotniki ci chodzi bo jak tylne to zostaje reparaturka a jak przednie to tak jak pisze norus kupic ori uzywke w dobrym stanie i malowac bo wstawianie reparaturek jest nieoplacalne

Dokladnie ,nie ma co sie reperaturka ratowac,leza takie u mnie ale to blad,trzeba kupic ori blotnik w uzywce,wtedy wyjdzie to najlepiej.

Chodzi o błotniki przednie ,dostać nie zgnite używane to nie lada problem ,progi w miejscu przyłożenia lewarka też mam do roboty .Dzięki za poradę !

adrianmk3


kolego uwierz mi że można znalezc...ja szukałem błotników 4 miesiące, musiały byc w kolorze LC9Z, musiały byc na owalne kierunki, i w stanie idealnym, i znalazłem takie, a miałem dokładnie taki sam problem, zrobiły mi się dziurki w dolnej częsci, a to dlatego że odprowadzenie wody było zawalone błotem liścmi itd, trzeba o to dbac i będzie ok

Ja mam podobny problem rdzewieją mi błotniki i progi się sypią, na Twoim miejscu pierwsze wymienił bym progi bo jak rdzy na tym elemencie nie wyeliminujesz to pójdzie dalej w głąb. Na błotniki kup sobie sierpy tylko takie, które zachodzą aż do końca błotnika i doraźnie masz problem rozwiązany. Ja dziś dałem moje mk3 do wymiany progów z malowaniem po listwy i przy okazji lakiernik zabezpieczy mi te wykwity korozji tak żeby dalej nie rdzewiało, nie musisz malować całego bo się nie opłaca pchać w koszty, to zabezpieczenie zasłoni plastik, a to którego nie zasłoni będzie przemalowane tak by jakoś się trzymało do czasu wymiany błotników, błotniki myślę wymienić za rok i nie będe się bawił w szukanie oryginałów tylko wezmę zamienniki porównywalnej jakości... widziałem zrobione auto na takich częściach i wizualnie nie widać różnicy tylko musisz się liczyć z tym, że te części nie są tanie. I najlepiej żeby Ci z tym robił zaufany mechanik albo polecany przez znajomych bo chociaż byś kupił jak dobre części, a trafisz na jakiegoś partacza to problem zacznie się Ci od nowa.

Pozdrawiam.

jak masz takie rady dawac to lepiej nic nie pisz...



heh... zamienniki nie sa tanie? a jakie niby... sa bardzo tanie... no ale widze ze wyznajesz zasade glucić byle jezdzilo...

co do tematu to oczywiscie polecam szukac ori blotnikow, bo zamienniki sa gorzej wykonane. W zadnym wypadku nie zakladaj plastikow na rdze... glupota. Nawet jak to zabezpieczysz to i tak pojdzie dalej... na allegro wybor jest ogromny, wiec szukaj

no pewnie bo do czasu wymiany (która, u mnie nastąpi za jakiś czas) lepiej jeździć z nadżartymi rdza błotnikami i wszystkim to pokazywać, dziękuje wole założyć plastiki i nikt tego nie widzi...







na portalu który polecasz czyli allegro ori błotniki są w cenie od 100zł do 130zł zamienniki od 89zł do nawet 139zł. Skoro Ty twierdzisz że wyznaje taka zasadę to jesteś w błędzie, jestem świadomy trwałości blach volkswagena ale z drugiej strony znaleźć w idealnym stanie ten element bardzo trudno.





A kto tu mówi że nie pójdzie dalej? jak wyżej napisałem zakładając te plastiki chodzi o to by nie świecić rdzą do czasu wymiany... a że przy okazji wyszlifujesz te ogniska korozji i przeciągniesz podkładem to plus dla Ciebie...

Nie chodzi o to by sprzeczać się co jest lepsze bo wszystko ma swoje plusy i minusy, podejście do sprawy każdego jest indywidualne, a ja tylko wyrażam swoja opinie...