Mam problem takiego typu że chciałem pomalować sobie wycieraczki bo strasznie mi rdzą obchodzą, myslałem zeby użyc do tego celu lakieru Hammerite tego na rdzę , tyle że nie ma Hammerita w sprayu a znajomy mówił mi że po malowaniu pędzlem moze być wygląd nieciekawy , a Wy co byście polecili mi

najlepszym sposobem na pomalowanie elementu z rdza jest pozbycie sie jej bo zadna farba polozona bezposrednio na rdze nie bedzie dlugo trzymac bedzie wygladac ladnie przez jakis czas a pozniej znowu odleci wiadomo jedna farba bedzie trzymac dlozej jedna krocej. najlepszym sposob to wyczyscic rdze do golego matalu i dopiero pozniej pomalowac podkladem a pozniej farba wlasciwa

nie lepiej je wymienić koszt podobny jakbyś miał kupić potrzebne rzeczy do malowania

Pomyślę o tym, dzieki za info




a nie orientujecie się czy ten podkład byłby dobry : http://www.allegro.pl/item974508165_bru ... y_hit.html

Czy na takiej samej zasadzie można zrobić ogólne lakierowanie karoserii

Wycieraczki to lepiej dać do piaskowania i pomalować proszkowo

Fakt faktem lepiej by było je chyba wymienić po prostu na nowe Dużo mniej roboty a i koszt wyjdzie podobny no i w końcu efekt o niebo lepszy. Jak już koniecznie chcesz malować to ściągnąć wycieraczki i tak jak koledzy powyżej pisali porządnie je wyczyścić, pomalować podkładem a potem jakąś bazą czarną (czy jaki tam chcesz kolor).

Rok temu u siebie oczyściłem wycieraczki do gołej blachy ze aż się zastanawiałem nad polerką (ale porzuciłem ten temat )
Zmatowałem powierzchnię grubym papierem ściernym nałożyłem dwie warstwy podkładu. Znowu zmatowałem papierem ściernym wodnym chyba 2tys. Nałożyłem ostatnią idealną warstwę podkładu i nałożyłem na to 2 warstwy spray'u czarny mat.
Efekt bardzo zadowalający koszt około 20zł lecz już się pojawiły 2 odpryski od kamieni no ale tego nie da się uniknąć.
Kiedyś gdzieś widziałem taki patent ze ramiona wycieraczek miał koleś w koszulce termokurczliwej
Różne są sposoby i każdy robi jak mu się podoba,

pomaluj cortanina zostawna 12godzin a nastepnie lakier

mnie też interesuje malowanie od-razu na rdze, czyszczenie nie wchodzi w gre bo to jest płot wyspawany z prętów i roboty było by za dużo. macie jakieś rady bo nie widze żadnej konkretnej odpowiedzi