Tak więc posiadam borę 2004 rok silnik 1.6 zawieszenie seria i chciałbym w przyszłości wstawić do niej zawieszenie gwintowane a potem felgi 18. Z tego co czytam to sam już nie wiem jak to będzie. Chciałbym kupić amortyzatory z regulacja twardości i wysokości. Dodatkowo wyczytałem że będę musiał zmienić stabilizator najlepiej od A3 i dodatkowo muszę patrzeć żeby w amorach było mocowanie do stabilizatora. Załóżmy że kupie gwint i dodatkowo sportowe stabilizatory. Da radę tak?

Jaki gwint i jakie dodatki. Ile muszę mieć kasy żeby zacząć się bawić.?

Czekam na podpowiedzi, z góry dziękuje za pomoc i zainteresowanie tematem...

Nie jest tak, że MUSISZ zmienić stabilizator. Jest to zabieg potrzebny przy jakimś radykalniejszym obniżeniu. Ja przykładowo do końca jeździłem na seryjnym stabi. Zaraz mi się tu posypią komenty, ze miałem kozę Poza tym technicznie rzecz ujmując to nie chodzi o stabi z A3, tylko S3 A ogólniej mówiąc - od aut na tej płycie, ale z napędem 4WD, czyli S3, TT, R32, IV 4Motion. Jest on inaczej mocowany, do kolumny amortyzatora, więc potrzebne są inne, dłuższe łączniki. Natomiast sam amortyzator musi wtedy mieć mocowania na ów łącznik, którego w serii nie ma. Czyli trzeba szukać gwintów z dodatkowym uchem.

Foto poglądowe:


Na pewno KW ma takie mocowania. Weitec też. Co do innych to różnie bywa w zależności od modelu

Cena to pojęcie bardzo względne, bo wszystko zależy od tego czy gwint nowy/używany, i przede wszystkim od producenta

Nie chciałbym go mocno glebić ponieważ wiadomo jakie są nasze polskie drogi a samochód jest i będzie używany do jazdy na co dzień. Dodatkowo mam metalową osłonę pod silnikiem bo którejś zimy plastikowa została na koleinach. Na serii auto stoi z tą osłoną na grubość postawionej pięści.

Jeszcze jedno pytanie: gdzie mogę kupić taki gwint, na alledrogo jest bardzo skąpo z tym.

Np u mnie Ale to już na PW, żeby tu nie śmiecić

Jeszcze jedna kwestia. Załóżmy że kupiłem gwint. Paczka przychodzi i co dalej? Stawiam samochód na kanał, podnoszę podnośnikiem cały samochód, wykręcam fabryczne amory i wstawiam te? Czy coś jeszcze muszę zrobić?

Widzę przydał by sie manual koledze. Po zalożeniu gwintu pozostaje regulacja nakrętek i opytmalne ustawienie pod siebie zależy jaki pozom obniżenia chcesz osiagnąc. Warto też jechac na sprawdzenie geometri

no wiadomo zbierzność po takim zabiegu jest obowiażkowa bo zmieniaja się konty;) Wyregulujesz sobie amorki na odpowiednia wysokosci (mierzyc warto suwmiarką) i lecisz na zbierznosc

Akurat w MK4 czy Borze kąty nie są regulowane (chyba że delikatnie na sworzniu wahacza). Bardziej chodzi o zbieżność.

Przecież zbieżność też się nie zmieni, bo nie odkręcasz przy wymianie końcówek drążków kierowniczych

Nie wiem ale czytałem też gdzieś że po wymianie zawieszenia na gwint trzeba jechać i sprawdzić geometrię kół przednich. Zbieram fundusze i jeśli na to pozwolą zainwestuję najpierw w fele potem gwint żeby wszystko naraz do kupy złożyć i ogień.

Kolego, warto w czasie gdy będziesz miał wyjęte amortyzatory zajrzeć jak tam poduszki (łożyska) amortyzatorów. Ogólnie przy wymianie zawieszenia na gwint sprawdź gumy wahaczy, tuleje na tylnej belce też warto sprawdzić bo autko pójdzie dużo w dół. Do tego przy zmianie stabilizatora pamiętaj o nowych obejmach oraz gumach stabilizatora bo te które masz mimo, że są dobre nie będą pasowały pod stabilizator z S3/TT/4-Motion bo jest grubszy, a jak gumy to i obejmy.

JacekB, zwykłe stabi też występuję w różnych średnicach Ale skoro poruszasz już kwestię gum, to najrozsądniej jest od razu zmienić gumy na poliuretany

Nie mam żadnych doświadczeń związanych z poliuertynami więc nie proponowałem.
Sam jednak wiem, że wiele osób jeździ bez stabilizatora. Ponoć jest ok przy codziennej jeździe więc może to jest jakieś wyjście.
Sam nie próbowałem, więc może warto zgłębić temat i zaoszczędzić pieniądze.Jednak z drugiej strony sygnalizator do czegoś ma służyć .

Warto licytować?

http://www.ebay.de/itm/Gewindefahrwerk- ... 500wt_1288

Przydało by sie wiecej dokładniejszych foto.

a co do poliuretanów ja polecam przynajmniej na stabilizator bo swiety spokój jest.A i pewniejsze w prowadzeniu auto