Witam....

auto golf trójka z APY pod maską na seryjnym programie na wydechu i dolocie ale to tu chyba nie ma wiekszego wpływu
mam problem z hamulcami....

załozyłem heble 312mm,(poprzednio 288) nowe tarcze, klocki, przewody w stalowym oplocie Goodridga, płyn ATE Blue racing, zaciski wszystkie zregenerowane z piaskowaniem włacznie i nowymi oczywiscie uszczelkami, tłoczki nie miały żadnych wżerów, i same tłoki składane tez przy uzyciu pasty ate do regeneracji zacisków

problem...homoseksualista hamulca nie stawia takiego oporu jak np w moim dupowozie mk4, nawet przy podpompowaniu homoseksualista nie rośnie a powoli opada do podłogi po czym chyba sie nawet na niej opiera....mozna pomyslec ze odpowietrzyc hamulce trzeba... odpowietrzane metoda garazową na 2 osoby i maszyna ATE, odpowietrzany takze VAGiem ABS, przy wyłączonym silniku homoseksualista jest "beton" tzn twardy, po właczeniu silnika opada homoseksualista pod naciskiem ale tez uwazam leci do samego dołu powoli,
podczas jazdy jednak przy wcisnieciu pedału łapie przy samym koncu i zauwazyłem ale jakby ściagło auto na prawo... mozna pomyslec ze prawy zacisk łapie mocniej...i to tez jest dziwne...

dodam ze wyczrpały mi sie chyba pomysły... sprawdziłem juz wszystko... nie ma wycieków wszedzie sucho... wszystko podłączone jak nalezy, przewód podcisnieniowy podłączony tez jak bozia nakazała, zaworek zwrotny sprawny na tymże przewodzie, serwo szczelne, nawet pompa hamulcowa zmieniona gdyz akurat mialem taka sama w garazu... nadal te same objawy, pomysłów brak...


dodam tez ze zaciski przy 288 i 312 jak pewnie wiemy sa identyczne wiec nie ma potrzeby zmieniac pompy hamulcowej na wieksza bo tłok i tak ma ta sama średnice...

macie jakies pomysły?? bo mi sie juz chyba wyczerpały, byłbym wdzieczny za jakies uwagi

Jesli pedal powoli schodzi do podlogi (jak tez piszesz), to obstawiam ze pompa nieszczelna w srodku i przelewa sie. To ze na drugiej pompie tak samo zachwouje sie pedal, to wcale nie musi oznaczac, ze cos innego jest zepsute, bo ona tez moze byc niesprawna. Czesto nieregenerowane pompy po zalaniu nowym plynem i przeplukaniu zaczynaja zachowywac sie tak jak opisalem czyli powoli schodza do podlogi przy tym nie rowno hamuje. Moja rada rozbierz pompe hamulcowa i sprawdz gumki uszczelniajace.

to wlasnie dzis mam zamiar zrobić... ale chyba kupie nową pompe.... ale dopiero jak sie okaze ze ta ktora zdemontowalem ma uszkodzone uszczelnienia miedzy sekcjami

nie wiem jak to jest rozwiązane w twoim aucie. Z tyłu może jest jakiś system "samoregulacji" odległości klocków od tarczy?

Ja miałem u siebie takie cyrki jak samoregulacja się zapiekła na tylnej osi (co prawda w bębnach) i dopiero po 2-3 wciśnięciu pedału robił się wyższy (cofnięte cylinderki były i musiało więcej płynu dostać co by szczęki dotknęły bębna).

Też było sprawdzane wszystko po kolei, podejrzenia padły na pozapiekane zaciski, ale było ok, potem lejące cylinderki, korektor siły hamowania, pompę a problemem okazała się głupia samoregulacja, która się sama nie regulowała...

DarekS pisał o pompie - też to może być przyczyna. gumki wyschły podczas leżakowania i przepuszczają. Ale skoro tak samo działo się na oryginalnej pompie to szukał bym jakiejś pierdoły, która mogła się gdzieś wkraść potajemnie.

mam ABS...niestety nie ma tutaj żadnej regulacji w zwiazku z tym
tu nie ma mowy o zadnym zapieczeniu bo wszystko było rozebrane i złozone na nowych czesciaach
pompa tez była wymieniona na uzywke ktora mialem w garazu az w koncu na nówke z ATE

zaczynam myslec ze to moze ja w koncu wymyslam... na codzien jezdze mk4 tdi gdzie wydaja mi sie hamulce troche ostrzejsze niz w mk3... przy lekkim wcisnieciu czuc te charakterystyczne szrpniecie przy hamowaniu gdzie w trojce trzeba jednak troche mocniej wcisnac ten homoseksualista

Jaką masz srednice tłoczków w pompie 22 czy 23mm jaki abs czy działa poprawnie po wymianie hamulców . Wpadanie hamulca w podłoge to za mała wydajność pompy tak jak u mnie w polówce było po wymianie tyłu z bębnów na tarcze i zaciski z golfa 4. Jest pare pomp z róznymi charktyrystykami do abs'u może poprostu trzeba załozyc taką jak była przewidziana do pracy z tymi konkretnymi hamulcami.

pozd;

poczytaj co napisalem wyzej

a co do pompy ... pompa a raczje jej tłok ma 23,81mm i jest dokladnie taka sama jak w tarczach 288 ktore mialem i 312mm ktore załozyłem... bo najzwyczajniej w swiecie zacisk ejst ten sam.

widze ze nie tylko ja mialem takie problemy ze auto hamowalo poprawnie hamulec stal wysoko wciskal sie na poczatku normalnie tylko jak sie dlozej go przytrzymalo to opadal jakby byl zapowietrzony musze bardziej zaglebic problem to moze sie cos wymysli
maluch1 a pompy nie ma sensu wymieniac jak zaciski sa takie same

Kiedyś jak mialem Mk3 (ABS) przyjechałem z trasy pod dom, rano wychodzę do auta dojeżdżam do skrzyżowania (na górce) i nagle czuję że auto mi się stacza
Ale nic,wsparłem się ręcznym jadę dalej i auto ściąga mi na prawo przy hamowaniu a jak mocno wcisnę homoseksualista to słychać pisk opon a auto dalej sunie do przodu.
U mnie okazała się winna pompa.

Kevin, co w koncu bylo przyczyna? Dzialaja hamulce?

u mnie to samo..wymieniłem pompe i klocki na nowe i wszystko tak jak ma byc