jak w temacie sprawa wyglada nastepujaco gdyz troszke zaniedbalem ochrone gwintu nie zabezpieczylem go na zime i wogle i chcial bym go rozkrecic i jest problem nie da sie ruszyc stwiierdzil moj mechanik i niewiem co z tym zrobic a do niedzieli musi auto byc na ziemi jedni pisza zeby lac duzo WD ale wiem czy to da cos a moze podgrzac jakims palniczkiem co mowiecie??pomozcie bo do niedzili auto musi byc rozkrecone

masz aluminiowe nakretki? jak tak to jak podgrzejesz palnikiem to ci sie rozszerzą i moga sie czasem luzne zrobic juz na zawsze. poza tym alu ci moze popekac. ja niedawno probowalem przestawic zawias to przekrecilem z 2 cm i nakretka stanela w miejscu. no to nie bylo innej opcji jak wyciagnac caly amor, imadlo, mlotek, rurka i jazda. troche nakretka ucierpiala ale cofnalem ja do pozycji w jakiej byla. a WD40 praktycznie nic nie pomoglo.
przed kreceniem zawiasem trzeba go zawsze dokladnie wyczyscic a wedlug mnie smarowanie gwintu tylko pogarsza sprawe.

nio aluminiowe sa i mechanik mnie zalamal bo do niedzili musi byc auto na ziemi:D to co mowisz za najlepsza opcje??z tego co slyszalem lac lac jeszcze raz lac WD

tu masz praktycznie ten sam problem viewtopic.php?f=32&t=29525 moze znajdziesz odpowiedni sposob

dlatego ja wymieniłem alu na metalowe z jakimś dodatkiem heh ... tokarz wział za dorobienie tylko 10zł od sztuki xD )
a dał 4 lata gwarancji hehe ... ;D

a wiec doszlem do wniosku ze porozcinam stare i zaloze nowe i wtedy bedzie wszystko grac dziekii za info

aha i jeszcze jedno pytanko jak bym wymienial na nowe czy ona mi bez problemu wejdzie??czy musze dodatkowo cos rozkrecac??

z nakretkami juz nic nie zrobisz - od wody i soli nakretki (gwint) puchnie i zostaje - nawet jak odkrecisz to zerwie sie gwint i na amorku zostanie , podgrzewanie mi tez nic nie dawalo , moczenie , pryskanie roznymi srodkami to samo

Teraz mam ten sam problem z tyłem i też nic nie dało moczenie, psikanie itd Dzisiaj odbieram nowe nakrętki od tokarza, a te wycinam i w śmietnik

yhy palnikiem.....i od razu w amorkach zagotujesz sobie olej na frytki


jak są z alu to na złom
cieluś dałeś tokarzowi całe amory by według nich dorobił ci nowe nakrętki, czy tylko stare nakrętki na wzór ?

Amora zostawiłem żeby zmierzył sobie wszystko.