Ja mam taki problem w mojej Polowce ze jak jade po dziurach to słychać głośno jakby blacha o blache stukała. dzwiek ten dochodzi na pewno z przodu. Byłem na przeglądzie i kiedy diagnosta sprawdzał zawieszenie to ciuchutko, nic nie stukało. na prostej drodze jest ok,ale jak sie jedzie po dziurach to trzaska.Ma ktoś jakies sugestie co to moze byc
Dzisiaj zrobiłem taki test: na piachu zaciąganalem ręczny i chciałem startnąć, koła zabuksowały a jak chciały się zatrzymać to było wlasnie slychac ten dzwięk.
Z góry dzięki

może łożysko w piaście :>

Wydaje mi sie, ze gdyby to bylo lozysko to w trakcie jazdy by chuczalo strasznie
Widzę,ze temat został zmieniony i odrazu male sporostowanie - nie wiem czy dochodzi od osi

Przekładnia kierownicza ;]

Była wymieniana. Mój mechanik powiedział to samo wiec załatwiłem inną sprawną i niby je przełożył a dalej to samo..
Jeszcze jedna kwestai.. Jadą prawą stroną po nierównościach czuć gorsza amortyzacje,bo coś metalowego obija sie o cos innego (tak jakby jakas guma poszla) z lewej strony nie ma tego

A dobrze masz złozone górne talezyki od mcpersona By moze puka cos w górnej częsci,przy łozysku u góry :

moze udalo sie znalezc awarie.. klocki hamulcowe obijają sie o zaciski bo nie ma jakiejś tam blaszki, zobaczymy po wymienie czy to jest to

bardzo możliwe też kiedyś miałem coś takiego

sundecade napisał/a:
moze udalo sie znalezc awarie.. klocki hamulcowe obijają sie o zaciski bo nie ma jakiejś tam blaszki, zobaczymy po wymienie czy to jest to


kolego i wiesz juz co to bylo?

Tak, klocki a dokladnie te małe blaszki