Witam

Zaszła sytuacja że muszę wyjąć wahacz z mojego autka. I tak się złożyło że jest to wahacz od strony pasażera a więc jest problem ze swobodnym wykręceniem śruby mocującej ten wahacz. Silnik jest na tyle duży że w wykręceniu tej śruby przeszkadza... misa olejowa.

I teraz czy lepiej odkręcić misę olejową (bo z tego co pamiętam to chyba elementy silnika nie wystają za bardzo poniżej poziomu złączenia bloku silnika z misą) czy lepiej bawić się w odkręcanie poduszek i opuszczanie ławy, sanek czy jak to się inaczej nazywa?

Z góry dzięki za porady i podpowiedzi

Pozdrówka

w moim byłym mk3 vr wymieniałem wahacz i tak jak piszesz nie chciał wyjść przez zawadzająca miseczkę... najprościej popuścić łapę z tylu i podnieść silniczek żabą czy jakimś innym lewarkiem sprawdzony sposób

pozdrawiam

Hmmm... nie pomyślałem o tym Dzięki


Ktoś jeszcze ma na to jakieś sposoby?

[ Dodano: Czw 31 Sty, 2008 ]
Spawa załatwiona - odkręciłem śruby mocujące poduszkę silnika do sanek, podłożyłem pod silnik podnośnik, uniosłem troszkę silnik i wyciągnąłem poluźnioną wcześniej śrubę

Dzięki za pomoc