Mam male pytanko... Ile czasu zajmuje zamiana zwyklego zawiasu na gwint i czy potrzebuje jakichs specjalnych narzedzi, kluczy, kanalu itp ? Bo znalazlem w koncu z 4 godzinki wolnego czasu i sie zastanawiam czy sie wyrobie, bo nie chce rozbabrac auta i zostawic nieskonczonego..
pozdr....

tak jakbys zmienial zwykły zawias, nic specjalnego. jedynie do regulacji wysokosci gwintu, jak wiadomo, potrzeba klucza specjalnego

Nie no klucz to ja mam bo gwint nowka, ciekawy tylko jestem czy dam rade zmienic w jakies 4 godziny no i moze jakas podpowiedz jak rowno skrecic zawias ????

licz ranty gwintu heheheheh musisz skrecic na oko polozyc auto
przejechac sie troceh i znowu jezeli kupiles nowy gwint to on musi sie ulozyc przz pewien cas ito neiejst jeden dzien tylko troche wiecje a pozniej dobrze ustawic

Wszystko idzie gładko jeśli wszystkie śruby chcą się łatwo odkręcać. Weź poprawkę na to że któraś śruba może być ostro zapieczona i zejdzie Ci sporo czasu na polewanie ją WD40 i próby jej odkręcenia...

Dla mnie szczególnie dały się we znaki śruby którymi przykręcasz dół amortyzatorów tylnych. A dostęp tam jest nie za cudowny, szczególnie jeśli nie masz kanału.

Druga sprawa to zaopatrz się od razu w klucz którym będziesz mógł odkręcić mocowanie górne amortyzatorów przednich bo - niby nic specjalnego ale niektórzy go nie mają. Chodzi o oczkowy który możesz włożyć w zagłębienie aby jednocześnie przez niego przetkać imbus.

Tak że nie napalałbym się zbytnio że w te 4 godziny dasz radę wszystko zrobić na gotowe.

Pozdrawiam.

Tak wlasnie myslalem B_O_N_K, i jeszcze do tego pogoda dzis u mnie nie dopisala wiec gwint wyladuje na aucie dopiero po swietach. Pozdro i dzieki za pomoc...

Ja mialem problem z odkreceniem srub na przednich amorach(mlotek sie przyda ). No i z dokreceniem jednego przedniego u gory w kelichu. Musialem pozyczyc duze rurcegi, przytrzymac kelich i dokrecic. Sam powiem szczerze mialbym problemy zrobic to wszystko w jedno popoludnie ok.4 godz ale kuzyn mi pomogl. Co cztery rece to nie dwie.