jak w temacie, jak dodaję gazu to czuć na pedale gazu wibracje, jak trzymam noge na pedale gazu z równą predkością tez telepie, puszcze gaz na biegu i momentalnie wszystko znika. Powyzej 120 km/h drgania zaczynają się przenosić na kierownicę o ile to nie są 2 rózne sprawy ale raczej myslę ze jedne drgania ma związek z drugimi. Jak hamuje to słychać łomotanie mocne, jakby wycie, wiem jak wyje łozysko ale to jest głośniejsze. I jeszcze jedno-im bardziej skręc gwint i pojezdze to te drgania są mocniejsze na pedale gazu. Wiem ze i tak musze pojechać do mechanika ale moze ktoś cos podopowie. (półoś, przegub wew. ,zewn?).

powtarzam - wszystko się dzieje tylko jak dodaje gazu czy nawet wystarczy ze trzymam moge na gazie z rowną predkością, wtedy tez telpie na pedale.

wibracje tez zanikają jak jadę np z górki a są mocniejsze jak jadę pod górkę (większe obciazenie)
pozdro

poduszki sprawdzales??

Jak zwiększa się łomotanie im bardziej skręcasz gwint, to stawiam na przeguby wewnętrzne ew. zewnętrzne (ale raczej stawiam na wewn.) Zobacz czy półosie nie są mocno pod skosem w stosunku do skrzyni po zglebowaniu auta, jeśli tak to może przeguby są pod zbyt dużym kątem i dostały za mocno i klepią.

Na poduszki jako przyczynę stawiam na ostatnim miejscu, zrób przegazówkę na postoju, jak będą poduszki wyrąbane to silnik będzie mocno skakał przy odejmowaniu gazu.

CHłOPAKI NIC NIE SKACZE, ZERO WIBRACJI, WSZYSTKO IDEALNIE NA POSTOJU

a odnośnie przegubu to czy może miec on wpływ przy hamowaniu na takie jakby słyyszalne łomotanie...

miałem coś takiego w mondeo jak się piasta zaczęła obracać wewnatrz łożyska i dostała luzu, to wtedy łomotała przy hamowaniu. A nic nie buczało podczas jazdy.

Weź na szybko auto na lewarek i zobacz, czy w przednich łożyskach luzu nie ma?

PS. po tym co piszesz, to poduszki bym wykluczyl...

[ Dodano: Wto 21 Sie, 2007 ]
i jak tam znasz już przyczynę problemu?
heh tak się wciągnąłem w temat że i u mnie coś jakby łożysko z przodu buczy