Posiadam MK3 na sportowym zawieszeniu. Nie mam pojecia co i jak jedyne cos wiem ze jest za twardy i za niski jak na warszawskie drogi. Chcialbym go podniesc ale chce zachowac sztywnosc autka. Czy mozna wymienic same sprezyny? Czy nie uszczkodzi to amorków? Prosze o jakas rade!!

witaj musiał byś powiedzieć o ile ci obecnie obniżają sprężyny w porównaniu do standardu, jeśli jest to obniżenie -60 lub więcej proponuje ci założyć sprężyny obniżające o -40 i jeśli będziesz miał dobre amortyzatory to zawieszenie będzie w miare komfortowe a zarazem zachowa sztywność, pamiętaj że jeśli byś chciał dać standardowe sprężyny lub nieco krótsze podstawą żeby uzyskać dobrą sztywność są sprawne gazowe amortyzatory.
Pozdravwiam.

Tzn dokładnie nie wiem o ile jest obnizony ale jest za niski jak na warszawskie drogi wiec wydaje mi sie ze o -60.
Tylko czy wogle moge załozyc seryjne spręzyny? Czy to nie uszkodzi amorków?

no więc jeśli są amory sportowe to propnuje ci najlepsze rozwiązanie sprężyny -40 i będzie w sam raz a po za tym nie nażekaj ja jeździłem w warszawie na -60/-60 moją dwójką i da się jeździć a jeśli byś chciał dać standard to całość sprężny i amory jak mówiłem wcześniej gazówki dla sztywności.
Pozdrawiam

jeżeli miałes spręzyne -60 na serynym amorze to ten zawias juz na niewiele sie nadaje... co innego -40 można ząłożyć na seryjny amortyzator tylko musisz sie z tym liczyć że z czasem moze auto zacząć Ci pływać i przy przejazdach przez progi będzie troche skakać i druga sprawa to taka że amortyzator seryjny na sprezynie -40 szybciej sie zuzywa

Tylko w jaki sposob mam sprawdzic o ile jest on obnizony?? Pomoze mi ktos? Wysle fotki!!

mierz odleglos miedzy blotnikiem a ziemia! gorna czesc nadkola

szybka akcja podjedź gdzieś na parkin przy jakimś dużym sklepie znajdź mk3 w orginale zmierz na szybkości np odległośc tak jak Bilu pisze a później porównaj u siebie... fotki Ci niewiele pomogą bo bedą rożnić sie perspektywą i odległością...

na forum raczej ciezko będzie znaleść seryjne mk3 na orginalnym zawiasie