Mam problem z hamulcami,pacjent to passat b4 96r,AFN,cztery tarcze+ABS,objawy można podzielić na dwie grupy-te które pojawiły się jednorazowo i te które są stale.Pierwsze to np. po nocnym postoju odpalam auto wycofuje z parkingu wciskam hamulec homoseksualista sztywny wysoko, brak hamowania lub znikome,hamowanie z większej prędkości około 140 homoseksualista wpada w podłoge,siła hamowania nie powoduje uruchomienia abs-u,brak możliwości zablokowania kół,podpompowanie pedałem nic nie zmienia,hamowanie na oblodzonej drodze z górki prędkość minimalna odrazu pracuje abs-charakterystyczne tarpanie hamulców i pedała poczym homoseksualista wpada w podłoge brak hamowania i objawy które są stale-prędkość np.90 i hamuje powoli-umiarkowana siła wciskania pedału przez jakieś 3-4 sekundy-spowalnianie auta normalne,prawidłowe dociskam homoseksualista do końca moge zatrzymać auto-do tej pory wszystko ok ale wystarczy że popuszcze troche homoseksualista jak wciskam za pierwszym razem i homoseksualista idzie w góre coraz sztywniejszy i coraz mniejsza siła hamowania,jeśli zrobie tak ze 3-4 razy czyli troche popuszczam i dociskam to na koniec jade wogóle bez hamulców-pedał wysoko twardy.Żeby zahamować musze puścić homoseksualista i od nowa zacząć hamować na raz czyli jedno wciśnięcie aż do zatrzymania lub całkowitego puszczenia pedału.Lampka abs-u nie świeci i brak błędu sprawdzone vagiem,płynu nie ubywa wogóle.Część objawów wskazuje na pompe hamulcową a część na serwo,więc o co tu k...a kaman bo strach jeżdzić kiedy ma sie hamulec jednorazowy


prosze zapoznac sie z regulaminem i UZYWAĆ PRZEDROSTKÓW
turpik

myślałem że ktoś pomoże-a tu przedrostki ,bez urazy turpik

Taki jest regulamin kolego i wszyscy użytkownicy mają się do niego stosować. Przedrostki tylko ułatwiają przeglądanie forum.

Kolego bez urazy, ale ja mając takie problemy z hamulcami dawno wymieniłbym pompę hamulcową na nową, a jeśli to by nie pomogło szukałbym problemu w vacum pompie (to łatwo można sprawdzić), serwo na samym końcu.

Sam układ hamulcowy jest oczywiście szczelny i dokładnie odpowietrzony?

Tak jest,układ szczelny, odpowietrzony i przelany 1,5 litra nowego płynu.Pompy jeszcze nie wymieniłem ,szukam czy jest możliwość zapodania jakiejś innej wydajniejszej,pałętając sie po szrotach pożyczakiem golf4 alh byłem delikatnie mówiąc zdumiony jak to hamuje,z jaką siłą i reakcją na homoseksualista,wiem że stary pasior cięższy ale nawet jak był sprawny to jakoś tak inaczej hamował jakoś mułowato.Jest więc sens bawić się w wymiane pompy na inna,większą? jakby było tak jak w golfie to by było fajnie.

U mnie będzie duża pompa hamulcowa ponad 25mm z VW LT/T4/T5 ale całkowicie rezygnuje z układu ABS. Golf IV to już zupełnie inne serwo stad takie odczucia, że lekko się naciśnie i auto dęba staje. Powinieneś mieć pompę 23mm - na pompie są wybite cyfry 23 więc sprawdź czy masz odpowiednią. Zapewne masz hamulce 280mm takie ja ja miałem na początku, proponowałbym przejście na 288mm bo jest naprawdę duża różnica w hamowaniu. Nawet mam taki zestaw na sprzedaż do Passata - PW.

OK,dzięki jak wymienie pompe to się pojawie w temacie,a jak sprawdzić vacupompe pisałeś że łatwo?

Zdejmij przewód idący od vacum pompy do serwa i zobacz czy pompa zasysa powietrze. Najlepiej byłoby to zrobić przy pomocy wakuometra ale teraz z głowy nie powiem jaką wartość podciśnienia powinna tam być. Problemów z mocą i sterowaniem turbiny nie ma ? W przypadku uszkodzonej vacum pompy geometria turbiny nie pracowałaby prawidłowo i miałbyś problemy z mocą. Ja bym zaczął od wymiany pompy hamulcowej.

Zrobie jak mówisz,fakt turbulum strajkuje przy 3500-4000 jednocześnie nie wpadając w tryb awaryjny,jest taka denerwująca 1 sekundowa przerwa w doładowaniu a potem ciągnie,a więc vacupompa lub nieszczelność w wężykach podciśnienia !nawet nie wiesz jak pomogłeś kolego kumandzięki,teraz jestem na prostej drodze,biore sie za etke,może coś znajde na zamiane serwo i pompy a jutro może pojutrze na szrot porównać na żywo.Ty masz sprawe ułatwioną bo rezygnujesz z abs-u a ja nie chce.

No to kaszanki ciąg dalszy,wszystko sklecone do kupy,odpowietrzone,przelane ale pali lampka abs-u,wywala błąd pompy abs-u V 64 01296,przy okazji wyszło że jeden króciec od zaworka 1HO 906 627 jest pęknięty i tam trawiło sie podciśnienie,teraz nie wiem czy to pęknięcie jest w jakiś sposób powiązane z tym błędem i wogóle co to za błąd?

Dla potomności już wszystko gitara,po kilku pojawieniach sie błędu i kilku jego kasowaniach problem znikł-przyczyna niesprawności-nie stosowanie się do instrukcji odpowietrzania układu hamulcowego z pompą ABS-normalnie z przekręconym kluczykiem,potem samym vagiem.