Mam pytanko do zorientowanych w temacie zawieszeń o wilgotność tłoczyska w zawieszeniu gwintowanym H&R na grubym tłoku. Zawiecha jest po regeneracji, tłoki po wciśnięciu wracają do pierwotnej pozycji jednakże są wilgotne - pokryte cienką warstwą oleju. Czy to jest normalne, czy może świadczy o lipnej regeneracji lub też powolnej śmierci amorków. Pytam bo stoję przed decyzją kupna takiego zawieszenia i nie chciałbym na dzień dobry wysyłać go do ponownej regeneracji.
Z góry wielkie dzięki za wszelkie informacje.

Zawsze jest trochę oleju/smaru na tym cylindrze, samo tłoczysko masz w środku kolumny (wynika to z samej konstrukcji amortyzatorów upside-down). Najpewniej byłoby odkręcić od dołu nakrętkę M8 i ocenić stan tłoczyska amortyzatora bo to niby grube "tłoczystko" z zewnątrz ma się nijak do pracy zawieszenia. W środku tłok ma średnicę coś jak z tyłu w MK2/MK3