Trza bylo palnika urzyc , a nie pary to by sie sruby nie zrywaly
Widze ze nadkola w miare zdrowe
Dajesz do przodu

gon robote bo cie wkrotce dojade moim caddym:):)

i tak seria była by za krótka więc mi nie było żal archie ty masz tylko obróconą belke w twoim, a ja chce jeszcze cos pomiedzy podłozyc by nizej siadł szczegóły zdradze później

kupiłes caddy chyba nie made in dehnel?? ;> bo słyszałem z dobrego źródła że chce je sprzedać za rozsądną kase
http://img255.imageshack.us/img255/2194/cdehho5.jpg

dziś uporałem się z tyłem sam bym nie dał rady Brachol mi pomagał

płaskownik oczywiście z blachy nierdzewki 10x14cm gruby na 8mm wszystkie śruby 12 średnic, twarde na 8.8 lub 10.9
trzeba mocno dokręcić ....

no i fertig

a to wyrób własny znacznie zbliży auto do asfaltu

a to foto na glebie przed garażem sory za jakośc bo z telefonu dam lepsze na alu

no no no czekam na foto z boku zeby zobaczyc jak usiadl ale widze ze z ta podkladka bedzie niezle i bez niej juz gleba jest dobra a teraz...

jest baaardzo git... podoba mi sie...

niezle. ta czesc wlasnej roboty to dobry pomysł. jeszcze bardziej bo przyblizy. przygladam sie tym patentom

chyba nie doczytales tematu , a moze jeszcze tego nie napisalem . Pomimo obroconej belki jest jakies pol metra nad ziemia Oprocz klepania resorow dojdzie napewno podkladka wyrownojaca

Dzis zezlifowałem ze starego szpachlu wszystkie błotniki podszybie pakę nadkola tył i pas przedni mierzyłem też fele efekt taki jakiego się spodziewałem dam jeszcze dystanse 25 mm na stronę ma być baaaaardzo szeroko!!!!

ładnie poszedłeś, podobnym sposobem belke przerzuciłem tylko czeka mnie podłozenie podobnych klocków dystansowych.
Napewno odetchnołes z ulga jak tył upadł, ja byłem bardzo zadowolony po tym zabiegu.

pozdraVWiam

... a żebyś wiedział

jutro je zaprowadze do lakiernika, prawdopodobnie bedzie "ParadiesgrĂĽn" lackieren lecz nie jestem do niego przekonany na 100% wszystko okaze się w praniu... bo jeszcze jeden mi chodzi po głowie ale to raczej Hardcore jak na Caddy

Rob ten green ale ciemniejszy no i bez zadnych hardcorow mi tam

zielone caddy sa fajne

siema

widzę że u Ciebie prace też idą pełną parą- i tak trzymaj - nie popuszczaj bo potem ciężko wrócić do odpowiedniego rytmu.Trzymam kciuki za projekt - lubię starsze furki ładnie odszykowane od podstaw więc się staraj dalej. aż chce się isc do garażu podłubać jak sie widzi jak inni działają

Pozdrówka i powodzonka w projekcie.

Zbychu pomalowałeś juz Caddiego???.... dawaj fotki , co niektórzy się nie mogą doczekać kiedy dasz się nim przejechać