dziękuję za miłe słowa

ostatnia aktualizacja jeśli chodzi o walkę z lakierem
w między czasie jak błotniki schły i czekały na polerkę to porządnie zakonserwowałem barankiem całe wnęki za nadkolami gdzie zbiera się ogrom syfu


dodatkowo zabrałem się za klamki żeby były w kolor budy - miałem drugi komplet a więc na spokojnie sobie działałem. po lakierowaniu i polerce przyszedł czas na wymianę. o ile przód był banalny i znalazłem poradę na forum to z tyłem był meksyk. rozebrałem całe drzwi łącznie z wyjęciem mechanizmu i szyby a i tak nie było miejsca żeby wsadzić rękę i coś zrobić. totalnie przypadkiem pociągnąłem za uszczelkę w drzwiach i ujrzałem śrubę taką samą jak w przypadku przednich drzwi.





a na koniec mała sesja tak na szybko bez obróbki bo aktualnie nie mam żadnego programu graficznego. widać, że auto trochę usiadło a dodatkowo garażowe lakierowanie udało się i nie widać żadnych różnic. dodatkowo widać wypolerowane seginy

zupelnie inne auto teraz
jedynie teraz ta pomaranczowe akcenty w felgach do niczego nie pasuja i wg lepiej byloby to na srebrno pomalowac lub wypolerowac

Jakim preparatem polerowałeś błotniki??.A co do wnęki za nadkolem to prawda zbiera sie tam mase syfu który trzyma wilgoć a potem wyłazi ruda mało kto tam zagląda a wystarczy wyczyscic. Prace lakiernicze wyszły cacy choć byłem zdziwiony ta ruda na błotnkach.Moja opinie na temat koła już znasz

_asmo_ jeśli chodzi o koła to cały czas mam lenia i coś z nimi się dzieje jak jest okazja bezgotówkowo coś zrobić. miałem możliwość samemu wypolerować front to zrobiłem ale czasu, chęci i pieniędzy zabrakło na wnęki dlatego pozostał poprzedni lakier. coś trzeba będzie zrobić ale nie wiem za bardzo co i kiedy. faktycznie one średnio pasują bo naklejka z szyby niebawem zniknie a pomarańczowa deska z bagażnika też zmieniła właściciela. na 100% nie będę tego polerował bo mi się nie chce to raz a dwa zaraz zasyfi się bo ja mam auto na co dzień. jakoś pomaluję tylko nie wiem na jaki kolor. najlepiej czarny bo syfu nie widać ale z drugiej strony felga zrobi się płaska.

lukasz5oo co do polerowania to na początku papier ścierny 1000 na wodę (niestety malowanie w garażu ma swoje minusy - czasem jakiś syf się przylepi do lakieru i trzeba go zeszlifować). następnie jak mi się chciało to papier 2000 i znów szlifowanie na mokro a jak miałem lenia to polerka z twardym padem i mazidła - było ich kilka w zależności od stopnia lenistwa
trochę polerowałem feraclą g3, ją i tak musiałem poprawiać a więc większość polerowałem meguiarsem UC a potem miękki pad i scratch x na wykończenie. UC się skończył a więc kupiłem menzerne 500. daje radę tylko pad twardy się skończył a więc jeszcze do tego przysiądę w następnym tygodniu.
po polerce menzerną wykończyłem tak samo jak w przypadku UC czyli scratch x na miękkim padzie, potem dałem black light chemical guysa i na koniec twardy wosk collinite

ładnie borowik się prezęci....wiele pracy - czasu i kaski wsadzonej w auto ..co widać... i cieszy oko właściciela i postronnego oglądacza.....borowik na 1-sza klasa..

sebastian213x kasy dużo nie poszło bo całość jest budowana z okazji lub zamieniana z niewielką dopłatą.

a tu taki mały aktual z czyszczenie EGR-a i kolektora dolotowego z syfu - po przebiegu 150tyś km
z cyklu znajdź różnice

przed

po


przed

po


przed

po


cały syf był tak zbity i tak mocno się trzymał że lekkie wypalanie było obowiązkowe (poszło litr benzyny)


i taki mały zestaw drobiazgów z ASO - jako ciekawostka dodam, że uszczelki w ASO są tańsze niż w intercarsie i na allegro


po wyczyszczeniu EGR-a i dolotu po przejechaniu ponad 100km mogę śmiało stwierdzić że auto jest elastyczniejsze z dołu, lepiej wkręca się na obroty, jest bardziej dynamiczne, wzrosła vmax, spadło spalanie ok 0,5L (test przed i po wykonany na tych samych kołach z takim samym stylem jazdy.

oprócz wypalania do czyszczenia posłużyła jakaś chemia? co to było?
przeczytałem cały temat od pierwszej strony. szacunek za masę włożonej pracy i inwencję

a moze zaślepisz ten EGR tak na przyszłość?

therealarris na początku myłem benzyną ekstrakcyjną i nitro, szło dobrze ale sporo marnowało się preparatu. następnie na stacji benzynowej kupiłem 4L benzyny i ze dwa litry poszły na porządne umycie. podczas mycia w misce po kilku ruchach cała benzyna zamieniała się w lepką czarną substancję którą nie szło nic umyć a wiec często trzeba było zmieniać benzynę na czystą. dodatkowo u rodziców w piwnicy znalazłem wycior do mycia butelek taki z lat PRL-u i nim można było dotrzeć do wnętrza kolektora.

SwieTlik
nie chcę zaślepiać bo silnik będzie wolniej się nagrzewał a w zimę robię zbyt małe odległości. bywało, że wskazówka na zegarach ledwo co drgneła a jak zaślepię to będzie już całkowita tragedia.

dobra robota z tym czyszczeniem



w wielu przypadkach tak jest, ludzie czasami nawet sobie nie zdają sprawy, że przepłacają kupując poza ASO
warto sprawdzać ceny, czasami ORI jest tańsze od zamiennika

a tu taka mała aktualizacja z pola walki
będą czarne lampy z bixenonem
na razie upiekłem lampy dzięki czemu można było elegancko rozkleić szybę od lamp. wszystko zostało pomalowane na czarny mat łącznie z halogenami i przednią przesłoną która znajduje się w nich. przez co halogeny sprawiają wrażenie czarnych od środka - działają poprawnie. może jutro jak się uda to umieszczę nowe fotki z przebiegu prac nad montażem soczewek. dodatkowo w odbłyśnikach zostały wycięte otwory na halegeny które miały idealnie pasować. okazało się, że halogeny od golfa 4 nie pasują do bory. mają zupełnie inne mocowania przez co musiałem dospawać nowe mocowania. na zdjęciach wygląda to mało estetycznie ale spawy zostały wyszlifowane i całość pomalowana.
zabrałem się też za korektę lakieru menzerną - nie wiedziałem czego się spodziewać przy zakupie ale teraz mogę śmiało powiedzieć, że produkt jest dość tani i super działa. efekt polerki pokażę w wolnej chwili bo na razie nie mam dobrych fotek.

super lubię tu zaglądać zawsze wszystko fajnie opisane podparte fotkami i co najważniejsze samemu , super sie na to patrzy i czyta czekam na efekt końcowy lamp na aucie i fotek po korekcie pozdro

ojaa czekam na foto jak te lampki na aucie siedzą

A to nie powinieneś najpierw zrobić całego mocowania biksenonu, a potem dopiero malować?

Rafit no właśnie nie bo ja nie będą ciął obudowy odbłyśnika następnie przyklejał jakieś kołeczki itp żeby umieścić i obsadzić soczewkę od bixenonu. ja będę wkładał chińskie zestawy które montuje się w otwór po żarówce stosując odpowiednie przejściówki. dla mnie jest to pewniejsze i stabilniejsze mocowanie bez możliwości że coś puści. z chińskiego zestawu wywalę niemal że całość i zastosuję przesłonę z elektromagnesem od vectry gts, nowe żarniki ospram i przetwornice boscha ale na tą chwilę przetwornice też będą chińskie z allegro bo takie dostałem od kolegi za piwo.