[ZLOT] 32 GTI TREFFEN Worthersee 2013 8-11 Maj

Talent

Kto jedzie z okolic śląska w terminie 1-4 maj, możnaby się ustawić na wspólny przejazd ;D

DrAkE

ja lecę 1-5 z Częstochowy, więc możemy się zgadać

Rdzewek_RdK

DrAkE napisał(a):

ja lecę 1-5 z Częstochowy, więc możemy się zgadać

a my już będziemy już czekać...

..aż przywieziesz flaszkę :-D

Kevin

z ekipa okolo 16-18 osob jedziemy 1-5 maja z slaska na FaakerSEE

Talent

No to pieknie

To myśle że z Kevinem i z Drakiem sie można zgadać

Ze mną jadą jeszce dwa auta

w sumie jedzie 6 osób ode mnie

Kevin

ciezko bedzie jechac taka grupą... u nas okolo 5-6 samochodów i napewno przez słowacje..bo czechy dramat

hsv

Przez Słowację lepiej się jedzie niż przez Czechy ?
Wydawało mi się że jest odwrotnie.

Kaniol88

Kevin W Czechach są piękne drogi(autostrady), chyba że mowa o bocznych drogach to inna sprawa...

vwosiu

Kaniol88 napisał(a):

Kevin W Czechach są piękne drogi(autostrady), chyba że mowa o bocznych drogach to inna sprawa...

to ja do pragi w zeszlym roku jechalem chyba przez inne czechy... główna autostrada dramat.
Tak samo trasa przez slowacje, kawalek sie tylko o czechy zahacza

wojtsen

Rdzewek_RdK
tylko ośrodka nie roznieście

hsv

vwosiu napisał(a):

Kaniol88 napisał(a):

Kevin W Czechach są piękne drogi(autostrady), chyba że mowa o bocznych drogach to inna sprawa...

to ja do pragi w zeszlym roku jechalem chyba przez inne czechy... główna autostrada dramat.
Tak samo trasa przez slowacje, kawalek sie tylko o czechy zahacza

Wydaje mi się że przez Czechy i tak lepiej jechać.

Talent

Ja zawsze jak do austrii jeździłem, to jeździliśmy tak: granica w Cieszynie -> Frydek Mistek -> Ołomuniec -> Brno -> Znojmo i później już w Austrii na Hollabrun. Tak też myślę że pojedziemy teraz, według mnie ta trasa przez Czechy nie jest najgorsza. Wychodzi, licząc z okolic Dąbrowy Górniczej ok 780 km

kari

W zeszym roku jechalem przez czechy i ... nigdy więcej

Kevin

hsv napisał(a):

Przez Słowację lepiej się jedzie niż przez Czechy ?
Wydawało mi się że jest odwrotnie.

tylko ci sie wydaje... pamietaj ze mowimy o jezdzie autem na glebie z twardym zawiasem z kołami niejednokrotnie przekraczajacymi swoja wartoscia całe auto

jechalem do austrii nie raz nie dwa i wiem co mowie!

Kaniol88 napisał(a):

Kevin W Czechach są piękne drogi(autostrady), chyba że mowa o bocznych drogach to inna sprawa...

ze jak?? a kto jedzie do austri bocznymi drogami??? droga ktora wyznacza navi i ktora kazdy serwis z mapami zaleca to dramat...

vwosiu napisał(a):

to ja do pragi w zeszlym roku jechalem chyba przez inne czechy... główna autostrada dramat.Tak samo trasa przez slowacje, kawalek sie tylko o czechy zahacza

dokladnie glowna to dramat.. jednak tam gdzie ja juz 2 raz smigalem z austrii to naprawde stół... na szafie dwójka z przodu i bez zadnych dziur uskoków czy wertepów jak w czechach.

hsv napisał(a):

Wydaje mi się że przez Czechy i tak lepiej jechać.

jedz jedz i daj znac...

Talent napisał(a):

Ja zawsze jak do austrii jeździłem, to jeździliśmy tak: granica w Cieszynie -> Frydek Mistek -> Ołomuniec -> Brno -> Znojmo i później już w Austrii na Hollabrun. Tak też myślę że pojedziemy teraz, według mnie ta trasa przez Czechy nie jest najgorsza. Wychodzi, licząc z okolic Dąbrowy Górniczej ok 780 km

czy roznica 20,30 czy nawet 50km przy takiej trasie to jakas roznica?? dla mnie jednak lepiej jechac bez stresów zadnych nawet jesli mialbym 100km nadrobic

kari napisał(a):

W zeszym roku jechalem przez czechy i ... nigdy więcej