Kevin, które cie interesują ? podaj maila jeśli nie będzie ich dużo to ci je wyślę

no to i ja napisze.

Od samego poczatku juz na wjezdzie zostalem bardzo milo powitany i przyjety przez organizatorow.
Wszystko idealnie oznaczone i nie mialem zadnych problemow z trafieniem na miejsce.
Impreza dla mnie na poziomie bardzo wysokim porownywalnym do poziomu europejskiego.
Organizatorzy staneli na wysokosci zadania i jak byly jakies drobne niedociagniecia to byly one prawie nie zauwazalne ....no eventualnie moj pusty zoladek zaraz po przyjezdzie i brak stoiska z jedzeniem.Idealnym strzalem w 10 byly konkursy co dodaje smaku imprezie i wypelnia czas zwiedzajacym i uczestnikom(sam wystartowalem w konkursie zmiany kol w wyscigowym golfie 5 )byla kupa smiechu i dobrej zabawy przy konkurencjach.
Jezeli kogos ''gniecie'' bo ktos ma bombel na masce blotniku czy ma powietrze w oponach zimowe czy z tamtego roku to jest to dla mnie smieszne i odsylam takiego delikwenta do siebie do garazu niech zobaczy co sam stworzyl .
Chodzac zwiedzalem ,obserwowalem nie tylko auta bo to dla mnie zdecydowanie juz po tylu latach odwiedzania zlotow odchodzi na drugi plan,a liczy sie dla mnie integracja ludzi.
Musze powiedziec ze naprawde milo jest popatrzyc na ludzi z przeroznych''podworek''rozmawiajacych ze soba nie skaczac sobie do oczu lub jakies inne akcje.
Niektore mlode osoby dostaly tzw ''szkołe rocha'' i tu poklony w kierunku Denviego bo naprawde pomimu stanu % probowal dawac rade.
pozdrowienia dla ziomala Poncha lupo polo z ktorym postanowilismy zrobic wkretke i zamienic sie plakietkami co sprawilo wsrod odwiedzajacych nielada zdziwienie .
Byly i sytuacje odrobine stresowe...chocby calkowite zablokowanie sie (zamek centralny) golfa Bartola ..ale po kladzeniu sie pod auto pacjet ozyl.(Lukaswagen zawsze bedziecie miec ode mnie pomocna reke
Pozdro dla ekipy nocnych ''upierdliwcow'' ,naszczescie wam sie znudzilo .
Spotkalem wiele osob z ktorymi od zawsze zamieniam sporo zdan i potrafie rozmawiac o naszej pasji(Mapet,Pszendza,Juri,Yamscha,Fryta(Leszek i jego pani),Stylowcy,Lukaswagen,Bartol.Lucek,Mioo,Drake,Loco itd)
Kolarz dziekuje za nocleg bo umnie w corrado byla zamrazarka!! i oczywiscie za towarzystwo ziommmm.
Dodam ze dla mnie nie wszystko co sie swieci jest ladne i tu szacun dla ''oldskool ludzia''z gofra jedyny z ''cyfrowym polzatem'' na dachu.ressspekt
Nieoczekiwanie bylo mi dane pokrcic impreze nocna razem z kolega Dj El Kamelem.....jestes wielki (byly nawet pozdrowienia dla ekip)
Moglbym tu pisac niesamowicie dlugo o samej imprezie i jednoczeniu sie ziomkow co normalnie cieszylo oko (Wolfsgruppe z cultstyle,stylepoznan.golf.pl,vwzone i ogolnie nic nikogo nie ''drapalo'')
a jak ktos wypomina komus ''buble''tzn ze mu gul lata bo nie mial mozliwosci tam byc chocby hulajnoga ...ale byc!

tyle ode mnie i do nastepnych zlotow
Organizatorom nalezy sie szacunek ze tak staneli na wysokosci zadania i podolali temu a wiadomo ze to nie jest takie proste zorganizowac zlot.

ps.w ramach wytlumaczenia! Moje niewidzialne ulotnienie sie bylo spowodowane randka z pewna dama

Witam, na samym wstępie chciałbym serdecznie pogratulować organizatorom naprawdę udanego EVENTU. Z doświadczenia wiem że organizacja jakiejkolwiek imprezy wymaga ogromnego wysiłku i zaangażowania tak żeby efekt końcowy był jak najlepszy, a z czystym sumieniem mogę powiedzieć że taki właśnie udało się wam osiągnąć. WIELKIE GRATULACJE dla VWas .

Co do samochodów to wielkim znawcą to może nie jestem ale auta które tam widziałem naprawdę robiły na mnie ogromne wrażenie i chcę pogratulować wszystkim samochodów i wkładu pracy jakie w nie włożyli.

Odnośnie nagłośnienia to niestety popaliły nam się wszystkie soprany i to było powodem fatalnego brzmienia podczas sobotnich prezentacji. Na szczęście udało się naprawić głośniki i wieczorkiem już grały jak należy (Wielkie podziękowania dla Skały za szybką reakcje na tą akcje i za perfekcyjne lutowanie praktycznie nie działającą lutownicą od Mareczka zwanego MacGuyverem ). Jednocześnie mogę zapewnić że na kolejnych Eventach zadbamy o nagłośnienie z prawdziwego zdarzenia.

Mam nadzieję że muzycznie się podobało ......

Pozdrawiam wszystkich, i do zobaczenia gdzieś w klubach i oczywiście na przyszłorocznej edycji Vag Event

el kamel

a to ci historia

kto pierwszy wrzuci foty naszego zlotowicza nr1 ?

no wreszcie dorwałem się do netu.

Ja napiszę krótko:
Impreza ma perspektywy i jestem przekonany że się zapisze w kalendarium polskich imprez tuningowych. Wszystkim organizatorom którzy przyczynili się do stworzenia tego Eventu gratuluję. Faktycznie jest to nowy segment w dziedzinie imprez tuningowych. - w przyszłym roku cały plac zapewne będzie "zapchany" .




p.s wybaczcie że się z co niektórymi osobami nie pożegnałem....ale łapka mnie już bolała.

kurde arczi byles a jakby cie nie bylo...

Widzę że impreza była konkretna. Szkoda że nie mogłem przyjechać popatrzeć... Może w przyszłym roku to się zmieni ;]

Droga powrotna



Jedno z wcieleń Ludvika

Czesiu też był hah

A tu takie, nie wiem co mam o tym myśleć haha

napewno był by bardziej obecny jakby stanoł swoim dzieckiem wsród innych corrado
niech sobie kazdy jednak pomysli,ze z innej perspektywy bedzie patrzył na to wydażenie uczestnik zlotu a inaczej odwiedzajacy zlot.

Dzisiaj caddy umyłem,na dwa razy musiałem niestety naklejka zlotowa spłyneła po pierwszym myciu

lo ciuu jak czesiek zawital to impreza widze naprawde konkret byla

Co do tych wlep to zrobcie za rok od wewnatrz bo i mi odpadla za to smycze z nickami z*#aje.... sprawa

Wlepy powinny być z nadrukowanej folii samoprzylepnej, wtedy żadna myjka im nie straszna.

Za to naklejki z numerami usuwa się ciężko

na pewno poprawimy!

[img]http://www.wolfsgruppe.com/vagevent2008/slides/IMG_8845%20[1024x768].JPG[/img] a kto to a kto to tak poległ

uważam, że lepszy gadżet niż naklejka