Bałem się już że wszystkie zagraniczne zloty są zdominowane przez plastikowe auta a tutaj takie pozytywne zeskoczenie- dopiero wtedy do mnie dotarło co Kevin miał na myśli opowiadając że tam jest inaczej. Miło było poznać reprezentację vwzone oraz resztę polaków. Oby za rok również udało się tam wybrać.

nie no wyjazd mega choć tylko 2 doby na Wsee, ale tam jest obłęd, chyba dopiero teraz doszedłem do siebie, tzn podliczyłem sobie potrzebny mi jeszcze budżet, żeby się tam wybrać za rok swoim padłem

Pozdro dla wszystkich nowo poznanych

dokładnie... ja tez doszedłem do siebie.. choc jeszcze wczoraj dochodziłem do siebie
prawie 2000km w nie cale 3 dni, auto i kierowca dali rade, pasażery takze
szkoda ze tak krótko ale i tak sie ciesze ze tam byłem. pozdro dla chłopaków z ktorymi tam byłem a i tych ktorych dopiero poznałem.

zaskoczenie: pierwszy raz na parkingu pod wieżą widzialem tylu polaków.... moze stanie sie to tradycja... taki nasz polski zlot na worthersee było by fajnie

tym razem udało sie bez mandatów choc wiem ze tam chłopaki znowu nałapali papierków
powrót znowu nam przez moja piekna navi upłynał przez słowacje... ale powiem wam ze takich róg to ja sie tam nie spodziewalem.... stół od granicy do samego cieszyna.... nawet w niemczech takich drog nie ma... zadnych wybojów dziur muld czy innych tworów na drodze non stop mozna było jechac z zamknietą szafą czego nie robilismy bo nie mielismy wykupionej winiety na słowacje i niechcialem kusic patrolów

najwiekszy kot jakiego widzialem.... hmmm wszyscy go widzieli.... a ci ktorzy widzieli beda wiedziec jesli napisze czarne audi 80 cabrio quattro z 2.3T pod maska co zrobiło obok nas....

ci co siedzieli i widzieli, o mało co nie spadli z krzeseł jak to pompowało szkoda że fail przed następnym przejazdem no i że kierowca jakiś taki... nieśmiały... żeby nie napisać, że burak chociaż mina jego i jego pasażerki jak polska prawie oblazła mu samochód - bezcenna

Pierwszy polski zlot na worthersee wyglądał tak:
same polsie autka

A w nowopoznanej restauracji LEX za 12ojro był taki obiad

Speed
Najwięcej obserwujących u Tucka przy R36

Pozdrowienia dla ekipy
impreza udana-jak by inaczej... no i pogoda
http://www.facebook.com/video/video.php ... 1994232839

Dobry motor miało, zrobiłem foto jak stało z otwartą maską pod Shellem

nudel1, myślałem, że ty zostajesz do czwartku.

oby to stało sie tradycją
generalnie po 3 dniowej terapi szokowej którą zgotował mi Speed główny cel to pojechać tam swoim autem

Speed ehh nie rób smaka .... szkodą że jak tam byliśmy to była przerwa

a spot był jak najbardziej udany

!greq
nie masz sumienia ?! blondynka po środku ma ładne oczy


za rok tam jade żeby mnie miało szczyścić

w końcu jakieś dobre foty

takn wyszlo ale za rok jak sie udo to na tyddzien sie zostanie
aktualnie niemcy do piatku i do domu zawijka

Przed chwilą wróciliśmy do domu, napiszę krótko... takich chwil nie zapomina się nigdy