szczerze to w Bautzen mi sie bardziej podobało niż na Blasen i tez bym chciał byc tam w przyszłym roku ale czas pokaże. To jest tylko 50km od granicy ,czyli najbliższy duzy zlot zagraniczny.

noi pogode mielismy piekna pamiętam żar sie lał z nieba pogoda chyba była zamówiona pomiom tego że pózniej w sobote popołudniu troszszke pokropiło

czyzbys jechal grzeniu??? ja planuje modze wszystko tak by jechac po raz kolejny....
dawaj fajnie bedzie ustawic swoje auta w centrum

nie chce sie deklarowac za wczesnie, bo moze cos sie nie udac, ale plan jest zeby jechac obowiazkowo!! i z tego co wiem to kolega Qling tez sie wybiera... tylko przez zime trzeba modzic a planow jest baaaardzo duzo!!

no proste....

a ten plan z jednym z tych (AGN AGU ARZ AUM AUQ) to wlasnie te modzenie

albo AHF + lub AHF @

do tego troche lakierku TU troche lakeirku TAM
dokladeczke ... loteczke ... i %%% buteleczke

hehe, zobaczymy... na razie musze dyplomatycznie odpowiedziec ze nie wiem jeszcze, a i mam jeszcze czasu duzo:))na Bautzen jakbym nie dal rady to przezyje, byle na Wsee sie wyrobic:))

hehe to bedziesz miec tydzien dluzej

wiem cfaniak ale nie chcialem mega ot robic...

Wajsik koszta wyjazdu niesą wielkie wiec mysle ze w tym roku niezła ekipa poleci z Poznania

tymbardziej jak masz TD to zalejesz za 150zł ropy i jedziesz w te i nazat
a bilet 8 albo 10 ojro dokładnie nie pamiętam

Narazie jest tak - JADE NA 99% . Po nowym roku mam nadzieje ze to wskoczy na 100% ,no ale wszystko sie moze wydarzyc i na ten jeden % moze sie cos wysrac

juz wpisalem teściom ze jedziemy ... wiec

"ZAOPATRZENIE" bedzie

Gorny Slask uderza tak jak rok temu

Ja się chyba w końcu na to Bautzen skuszę
Bo raczej Worthersee odpada