Siemano!

Znalazłem ostatnio na magazynie firmy,CB i antene,
szefo mówi,że nie było długo używane,trybiło sprawnie,ale zostało zapomniane.

W robocie latam dostawczakiem po kilkaset kilosów dziennie,
więc skoro za friko,to je przygarnąłem

CB COBRA 19 Ultra III + Antena COBRA (bez oznaczeń-około metrowy prosty drut na magnesie)

Radio wpiąłem w zapalare,antenę wrzuciłem nad szoferkę i testowałem.
Oczywiście jestem prawiczkiem jeżeli chodzi o CB,więc proszę o dojrzałe podejście do tematu

Pojechałem kilka razy w trasę i pytałem mobili jak mnie słychać na 19 i gdzie,
wiem,że komunikatywnie było w odległości około 2-3 km,
zdarzało się jednak,że w bliższych odległościach było trzeszczenie,
zarówno u mnie jak po drugiej stronie,choć też bez z wyjątkami...

Często ściągało rozmowy,ale monologi,bez odpowiedzi...

Po podłączeniu złodziejki do zapalniczki i Navi jest kaplica...jeden trzask

Sprawdzałem na necie i wiem,że sprzęt nie jest wysokich lotów...
Jednak ktoś to wyprodukował,kupił i na tym działał

Radyjko już zamontowałem na stałe w tym jednym aucie
jakie zabiegi wykonać,żeby wyciągnąć z tego kompletu jak najwięcej,
przyznam,że nie chciałbym inwestować zbytnio w nie swój interes,
ale na przykład jakieś STROJENIE anteny??
(...Na to jeszcze sobie pozwolę ofkorz ...)
Czy zwyczajnie narażę się na litościwy uśmiech Pana z serwisu

Szukałem w necie odpowiedzi,ale jedni piszą tak inni siak,
wolę zapytać u siebie o moją konkretną sytuacje

Proszę grzecznie o wypowiedzi ludzi mających głowę na karku w tych sprawach
Będę wdzięczny!

Jeżeli mogę pomóc,dając jakieś informacje,piszcie w temacie,będzie dla pokoleń

Pozdro CB NEWBIE

oczywiscie przyda sie strojenie radia do antenty oraz czasami trzeba pociagnac nowe przewody zasilajace do radia bo lubi sciagac zaklocenia

Wiesz,chodzi mi o to,że nie wiem, czy taki sprzęt też się stroi, czy tylko taki profi... za tysiąc tysięcy
Nie chcę popełnić gafy i zbłaźnić się u jakiegoś magika od CB

Myślę właśnie,że jutro pociągnę nowy kabel do aku i uziemię porządnie do budy
W czwartek trasa,sprawdzę więc w praniu.

A właśnie,jak się ma dł. kabla antenowego i samo jej umiejscowienie na dachu?
(bo z takim zagadnieniem też się gdzieś spotkałem)
To już dowiem się np. na strojeniu?

Jeżdżę blaszakiem więc trochę miejsca mam

Generalnie każdy sprzęt się stroi, czy za 200zł czy ten za 1000zł. Czasami tylko jest troche gorzej ogarnac te z nizszej polki i wychodza dziwne szumy itp.

Tak właśnie też zrobiłem
Pojechałem w Krakowie do chłopaków w serwisie na ulicy Wielickiej 8
i podstroili mi bez problemu antenkę,skracając przy tym badyla o jakieś 5-6 cm

Teraz,powiedzmy na 1/3 skali "squelch" (od lewej) zanikają szumy
i słychać mobili wyraźnie,tych podejrzewam najbliżej...
ale czasami jest tak,że ustawie skale nawet na sam początek
i nie słyszę ani świstu,nic,głucho...
za chwile nagle ! WROAAAR!! i znowu muszę na 1/3 - 1/2 skali ustawić,żeby odbierało!
To normalne??

Poza tym poprowadziłem dziś kable do aku i budy dla świętego spokoju

Jutro traska na cały dzień,więc dzień testów

Czasami squelcha trzeba na max`a skrecic jak duze i miasto i duzo zaklocen.

Ja właśnie mam ten sam problem co kolega tylko że z radyjkiem Midland i nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale antena jest firmy LEMM niby dobra. Mianowicie problem u mnie polega na tym że po włączeniu nawiewu albo jeździe na "długich" strasznie radyjko trzeszczy i rzadko kiedy idzie cokolwiek zrozumieć ostatnio to tak jakby zasięg zanikał, typ w TIRze gada do mnie a jedzie za mną a ja go nie słyszę praktycznie... antena jest raczej źle zmontowana bo jest na boku auta, a tego co mi wiadomo to powinna być po środku ... Mógłby ktoś wytłumaczyć najlepiej obrazkowo co to jest ten squelch

Oczywiście zasilanie jest z zapalarki...

Co do tych trzeszczeń to zakłócenia idą po kablu zasilajacym. Najlepiej zalozyc filtr anty zakłóceniowy.
Antena nie koniecznie musi być na środku, im bliżej środka tym lepiej. Podejrzewam, że ten Twój LEMM do krótkich nie należy więc jak jest na boku krzywdy nie będzie.



Czyli tak na chłopski rozum hmmm redukcja szumów. Wpadasz w miasto i trzeszczenie słyszysz bo dużo nadajników w okół itp więc sobie skręcasz tak aby nie było zbędnych sygnałów. A gdzieś w trasie rozkręcasz też aby nie szumiało a słychać było. Jeśli masz Squelch skręcony na max`a to też nikogo nie usłyszysz i tak się jeździć nie powinno, chyba, że na prawdę ktoś nadaje i zakłóca niepotrzebnie.

Jeśli chodzi o połączenie Midland Alan + LEMM to ojciec takie używa tzn Alan 100 + LEMM MAGNUM i na osobówce całkiem OK się to spisuje, a antena jest umiejscowiona magnesem na klapie bagażnika. Auto to rover 75 więc sedan i wcale tak na środku nie jest

Ja mam jakiegoś midlanda i antene przymocowaną na stałe do auta... Dzięki za odp