Witam

Dokładnie jak w temacie. Właśnie zakładam głośniki przednie w Corku (zestaw 4 głośników - 2 w drzwi i 2 w deskę) i nie mam pomysłu gdzie schować zwrotnice aby nie przeszkadzały a jednocześnie, w razie czego, miałem do nich łatwy dostęp.

Może ktoś z Was zakładał coś takiego i ma na to jakiś patent

Z góry dzięki za pomoc

Pozdrówka

W aktualnym GT jest pokazany patent ukrycia zwrotnic w schowku. Co prawda traci się na funkcjonalności schowka, ale łatwiejszego dostępu już nie może być.

Witam
Kolega mial kiedys zwrotnice zamontowane w kieszeniach w drzwich i dostep do nich byl bardzo dobry a miejsca zostalo jeszcze bardzo duzo.

PozdraVWiam

Niestety schowek i kieszenie drzwi odpadają bo za duże są badziewia

Chyba jednak będę musiał skitrać je pod deskę i mieć nadzieję że nie będę musiał do nich zbyt szybko zaglądać

najlepiej do poszycia drzwi

a ja bym to zamontowal gdzies kolo skrzynki bezpiecznikow . jest tam dosyc duzo miejsca szczegolnie po lewej stronie tam gdzie raczka podnoszenia maski , a dostep tez latwy bo jak wiadomo dwa klipsy i poleczka wychodzi .

Jeśli się ma półeczkę - wersja na Stany miała zamiast półek ochronę na kolana w razie wypadku. Poza tym słyszałem takie opinie że przy skrzynce bezpieczników lepiej ich nie montować bo mogą pojawiać się zakłócenia.

No ale nie ważne, miejsce dla zwrotnic znalezione - na dole w drzwiach w kancie od strony zawiasów Dostęp niby nie za cudowny ale w razie czego to tylko zdjąć boczek i ma się zwrotnicę na wierzchu.

Ok, tak czy inaczej dzięki za podpowiedzi i porady

Pozdrówka

U mnie zwrotnice byly wstawione w drzwi, chyba ze masz jakies smerfastycznie duze i Ci pod boczki nie wejda.

zwrotnica powinna byc jak najdalej od przekazników zródeł pradu radia itp. jak najdalej zakłóceń !

najlepiej za poszyciem drzwi przymocowana (moze być na opaske elektryczną samozaciskowa) jak nie idzie na wkręty, nie rzucać jej luzno w drzwi jak to wiekszość robi

tyle odemnie

Siedzą już w drzwiach przymocowane szybkozłączkami plastikowymi do blachy drzwi tak że nie będą się walały w drzwiach bez tołku