a moze ktos mi poweidziec gdzie kupic blosa ? bo wszyscy w poznaniu jak mowie o blosie to robia wielkie oczy ! nawet w intercarsie nie mają ! jest ktos w stanie mi to zalatwic ??????????????????????

z gory dziki za wsparcie ;-)

bardzo mi na tym zalezy bo przed chwila sie dowiedzialem ze auto ma byc pojutrze na montazu juz

Sorry ze tak zapytam, ale co to jest bloss ?

łódka Bols
to takie cos co poprawia osiagi na gazie bodajze, i lepiej chodzi na gazie itp itd, narazie jest dosc malo popularne i malo gazowników o tym wie ;p chyba ze cos sie myle

Hello ! Założyłem gaz Landi i komputer Briko (czy jakos tak) i jak narazie chodzi spoko. Zostało to założone do Golfa III Gti 16v. 205.000km . Jak narazie nie strzela, ale przy 6000obr/min samochod nie przyspiesza, ale w razie potrzeby przełączam na benzynke i idzie jak burza Polecam ! ;]

Witam
Mam golfa II 1,3 benzyna i przerobilemgo na gaz.
Niestety albo samochod strasznie "sie mulil" - max predkosc okolo 80 km/h
albo pali 12,5 litra gazu a wielkiej roznicy nie widac

Przed instalacja gazowa lekko mi na prostej osiagal 120 - 140 km

Na benzynie pali srednio 7 litrow na 100 km

Niby go regulowali ludzie z zakladu gdzie go przerabialem ale zawsze cos
jest nie tak albo zamale obroty i wszystkie "swiatla sa moje" albo pali jak smok.

Szukam jakiegos naprawde dobrego fachowca w trojmiescie co mi go wyregoluje w taki spsob zeby palil tak jak pownien czyli 9-10 litrow gazu na 100 km o zpadku koni o jakies max 5.

Nie wicie czy na stacjach kotroli sa jakies uzadzenia ktore mierza spalanie ? Bo kurcze nie chce mi sie znowu tankowac 10 czy tam 5 litrow i obliczac na oko ile pali.

Porostu zaczynam sie tym irytowac.
I zeby zwrocila mi sie instalacja gazowa musialbym jezdzic przez milird lat

golfiarz

U mnie jak narazie jest prawie tak samo. chodzi dobrze, tzn słabszy jest duzo ale spala mi 15 litrów, a na benzynie spalał 9-10l no ale gazik mam od paru dni, takze czekam na pierwszą regulacje, ponoc cos sie ma tam podocierac i takie tam. Zobaczymy jak będzie Pozdrawiam !

No ba inaczej być nie może

Witam

Mam takie pytanie. Zalozylem sobie gaz IV generacji. Goscie oddali mi samochod i powiedzieli, ze narazie moze mi gasnac kiedy wrzuce na luz. Mam teraz zrobic samochodem minimum 1000 kilometrow, maksymalnie 1500 kilometrow i przyjechac do nich na dostrajanie czegos tam. Powiedzieli ze tak musi byc, ze po przejechaniu 1000 kilo moj gaz zgra sie odpowiednio z komputerem w silniku i wtedy musze do nich przyjechac, a oni to nastroja tak ze wszystko bedzie ok. Czy ktos z was zetknal sie kiedys z takim postepowaniem? Czy oni zeczywiscie mowili prawde czy tylko nabijali mnie w butelke?

Pozdrawiam

Nie wiem czy powinien gasnac, ale ja mialem tak samo. Po 1000 km mialem przyjechac do zakladu a jak samochod bedzie jezdzil ciagle bez wiekszych problemow to moglem przyjechac nieco pozniej na regulacje. Na szczescie wszystko gralo, potem podregulowali i dopiero po paru miesiacach musialem ponownie "regulowac" samochod. Nie wiem jak jest w innych zakladach ale tak jak mowie, mi tez kazali przyjechac po 1000 km, zreszta nawet w ksiazeczce gwarancyjnej z przegladami mam "przeglad bezplatny po 1000km" i miejsce na pieczatke.

http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... 28&start=0 - tutaj macie więcej o Blosie...

Ps. Link by Mioo ;]

to sie zdarza ze auto gasnie na luzie albo po wysprzegleniu zrob tego 1000 i pojedz na regulacje powinno wszystko grac u mnie bylo tak samo
no i jeszcze czasami sie zdaza przygasanie jak za duzo powietrza do filtra idzie np.jak ktos ma rure doprowadzajaca powietrze z grilla albo z pod zderzaka

Zrobcie sobie male doswiadczenie: jak silnik bedzie chodzil na gazie na wolnych obrotach dmuchnijcie w rure ktora idzie do filtra powietrza. Auto powinno zgasnac. a pomyslcie sobie ile tego powietrza dostaje sie w lapacz przy predkosci 80 km/h

Od około miesiąca cieszę się swoim pierwszym własnym samochodzikiem padło na Golfika III GTi 2.0 8V zawsze o takim marzylem no i sie doczekalem, ale pojawily sie i porblemy... chyba nie musze narzekac na ceny na naszych polskich stacjach, bo kazdy wie jak to wyglada... a wiec stanalem przed okrutnym wyborem... benzyna wieksza moc pusta kieszen czy LPG słabszy motor wiecej radosci z jazdy bo i wiecej jazdy. No i padło na LPG. W najblizszych dniach zamierzam zalozyc instalacje. Dlatego chcialem zapytac was (jako osoby siedzace byc moze juz troszke czasu w tym temacie) jaka instalacje zalozyc, aby zminimalizowac mozliwopsc wystapienia strzalow, oraz co poza swiecami i przewodami WN pasilo by wymienic w motorze. Pozdrawiam wszystkich i z góry dzieki za jakiekolwiek info w mojej sprawie.

Ja mam w 2.0 16v komputer bingo a mieszalnik i reszta - Landi. Wszystko jest spoko, przejechałem 1300 km, jestem po pierwszym przegladzie gazu i zadnego strzału jeszcze, straciły mi sie potem wolne obroty, ale wszystko jest juz wporządku

A ja mam mk3 1.4 i całe 60 koni (z czego kilka napewno uciekło). Zagazowałem go 20tyś km temu. 0 problemów ........ yyyyy...... no może jeden. Na zimnym silniki gdy przełączy się na gaz to bardzo przerywa, swiece wymieniłem na nówki NGK, nie wiem czy to wina przewodów czy poprostu reduktor nie działa na zimnym silniku tak jak trzeba.