Witam,
Pacjent: S3 1.8t AMK, program robiony w szwajcarii, było ok. Zrobiony fmic i zaczęło się:
podczas przyspieszania, zwłaszcza od trzeciego biegu jak turbina zacznie ładować, auto przerywa, potrafi robić to na dwa sposoby:
-pojedyncze przerwanie, czyli przyspieszam, turbo zaczyna ładować, nagle JEB-słychać strzał, prawdopodobnie któryś zawór. Nie mam pojęcia czy to DV, N, czy gruszka.
-kilkukrotne przerwanie, czyli przyspieszam, turbo zaczyna ładować i jeb jeb jeb kilka przerwań pod rząd, niekoniecznie z takim okropnym strzałem, ale czuć wciąż spowolnienie auta

po obu tych objawach auto zaczyna jechać dalej już normalnie.

Nowa DV, Gruszka turbiny, odłączałem przepływkę i dalej takie akcje. To nie pompa paliwa bo na gazie tak samo. Odma szczelna. Sporadycznie pojawia się błąd sondy. druga sonda wyłączona.

Czy zrobienie FMIC bez korekty programu(nie seryjnego, tego co już był), może spowodować takie problemy?

a moze faktycznie sonda strzelila i zmieniła mieszanke na bogata jak np na sannie i wtedy sie przylewa i strzela jak spali sprawdzales jak oscyluje sonda?

n75 sprawdzony, podmieniony na inny?