Witam.
Passat CC 2.0TDI 170KM DSG po zatrzymaniu przed światłami auto zgasło i już nie chce odpalić.
Po podłączeniu pod kompa zero błędów, immo sprawne, blokada kierownicy sprawna, bezpieczniki sprawdzone, filtr paliwa zalany do pełna, przed unieruchomieniem brak jakichkolwiek problemów.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny proszę o pomoc.
Pozdrawiam

zrobic diagnostyke podczas odpalania tz cisnienie na listwie podczas odpalania i obroty walu. sprobowac odpalic na plaka albo samostart ale psikac za przeplywka zeby jej nie uszkodzic

Ok. Obroty sprawdzałem i jak kręci rozrusznikiem to są. Sprawdzę te ciśnienie na listwie. A czego się dowiem jak już odpali na tym plaku?

ze jest problem z ukladem paliwowym

A więc tak. Po włączeniu w zapłon pompa paliwa w baku milczy. Po podłączeniu na krótko działa. Zamieniłem przekaźnik i jest sprawny. Miernik pokazał na wyjściu z gniazda przekaźnika i na zaworze który jest przed listwą wysokiego ciśnienia 8,5 wolt, zastanawiam się czy nie powinno być tam więcej. Jak połączę styki w gnieździe tego przekaźnika kablami pompa działa. Może idzie tam za mały prąd i nie otwiera tego przekaźnika i zaworu. Poluzowałem też przewód paliwowy jaki idzie do listwy wysokiego ciśnienia i podczas kręcenia rozrusznikiem nic z niego nie leciało. Po podłączeniu kompa zero błędów.

spróbuj na samostart odpalic moze uklad sie zapowietrzyl

a probowałes podpiac + do pompy i sprobowac odpalic?

Próbowałem, nie odpala. Wyczytałem że na tym przekaźniku ma być 12 wolt czyli mam za mało.
Dzisiaj sprawdzę styki miedzy komputerem a tym przekaźnikiem, może coś nie łączy.
Trochę boje się odpalać na plaka, żeby nic się nie uszkodziło.

Dzisiaj sprawdziłem w innym passacie i tam po daniu kluczyka w zapłon też nie słychać pompy
Jutro auto wędruje do mechanika, mam dość.

Auto zrobione. Uszkodzony był wtrysk na 4 cylindrze. Pomocne okazało się odpalenie na samostarcie. Dopiero wtedy było wiadomo co się dzieje.
Dziękuje wszystkim za pomoc