A wiec długo nic nie pisałem, więc chyba czas najwyższy na małego aktuala bo trochę się pozmieniało. Zaczynając od początku:

Zakupiłem większe hamulce od G60 przód 280mm,nowe tarcze i klocki Boscha, przewody hamulcowe, zestawy naprawcze następnie zaciski, jarzma i zwrotnicę poszły do piaskowania następnie wszystko pomalowane na srebrno lakierem wysokotemperaturowym, Z tyłu również zmiany bębny poszły w odstawkę a w ich miejsce trafiły tarcze również od G60, przy okazji wymienione zostały łożyska. Niestety zaciski będę malował jeszcze raz bo zaczęła wyłazić ruda.... ale to się ogarnie. Różnice w hamowaniu odczułem po pierwszej przejażdżce :eek:


Jak już auto miało hamulce to zaczęło coś pukać z przodu, pierwsze oględziny i padło na poduszki amortyzatorów, jednak to już stary gwint się kończył więc trzeba było pomyśleć o nowym. Wybór padł na TA Technix z białej serii czyli kolumna amortyzatora z inoxu no i dodatkowa regulacja przodu.


Udało się sprzedać na Rosję Schmidty Ml Retro na których chwilę pojeździłem i stwierdziłem że jednak to nie to.... i zaczęły się poszukiwania nowego koła, miało być szeroko ,16 cali no i 4x100... cały czas miałem w głowie Golfa na Arteckach L które przymierzałem dawno temu od Mella. No i po długich nękaniach stałem się szczęśliwym posiadaczem tych kół.


Nowe koło to Artec L w rozmiarze 16cali przód 9'' 195/40/16 tył 9,5'' 205/40/16 oczywiście 4x100.


Golf pojechał na ustawienie kątów i zbieżności no i okazało się że koła znacznie wystają i obcierają podczas jazdy. Golf trafił do blacharza na zaklepanie rantów, a mi pozostał montaż pakietu GTI który kompletowałem już od dłuższego czasu. Nadkola oczywiście zakonserwowane. Postanowiłem że progi zrobię na gładko, czyli zaślepki zostały zaspawane, poszpachlowane po czym cały pakiet i zderzaki otrzymały nową strukturę. I z tego miejsca podziękowania dla Mara i jego braci bo to u niego walczyliśmy 3 dni z pakietem :mrgreen:


Po założeniu pakietu golf zaczął już jakoś wyglądać I tak wstępnie poskładanym pojechaliśmy na zlot/spot do Swarożyna na Swarożyn Event i to moje zdziwienie bo udało się przywieść taką zdobycz:


Po tym dostałem jeszcze większej motywacji żeby grzebać przy aucie...ale największą bolączką w tej chwili był lakier i delikatna kasza. A więc razem z Papenem poszły papiery w dłoń 2000,2500,3000 następnie polecieliśmy na 2 polerki starą sprawdzoną farecla:) Jednak pozostały hologramy jak to po farecli a więc miękka gąbka, żółty korek z 3M i efekt był zadowalający, dopiero po niebieskim korku 3M i falistej gąbce lakier nabrał głębi i połysku. Co prawda igły z niego nie zrobię ale to tego co było jest mega :grin:



A tak Pomnik wygląda w całej okazałości:)



Jeszcze raz chciałem podziękować wszystkim osobom które dorzuciły swoje 3 grosze żeby to auto wyglądało tak jak wygląda, pracy było sporo, chęci jeszcze więcej, nie raz siedzieliśmy do nocy w garażu ale myślę że było warto. Pozdro :mrgreen:

No ładnie Wam to wyszło

Zmiany na duży plus

Podoba mnie się

Nie no binski Pomnik to juz nie pomnik hehe

oglądałem na swarożyn event

i naprawdę teraz to robi robotę

Temat do zamknięcia, golf zmienił właściciela

Możesz napisać jak się jeździło na tym "lepszym" TA?

pieknie wyglada!!! kawal dobrej roboty.
przy tym spasie nic Ci nie ociera? i drugie pytanie jak wymieniales hamulce to zmieniales pompe i serwo?

Jeździło się jak na zwykłym TA,różnic nie zauważyłem. A ''lepszy'' TA i pseudo inox to chwyt marketingowy, w starym gwincie nakrętki chodziły jak masło. Tutaj miałem mega problem z obniżeniem auta .oczywiście wszystko było zabezpieczone a po 6 miesiącach i tak ruda się pojawiła na gwincie i szło jak krew z nosa. Następnym razem od razu bym dorabiał nakrętki stalowe...

Udało mi się tak wszystko spasować że nie obcierało nic,chyba ze jechałem w 4 osoby to wiadomo tył na nierównościach trochę przytarł Pompa i serwo zostało ori, i na co jak na co ale na hamulce nie mogłem narzekać