Witam!
Silnik 1.9 TDI ASV - padły uszczelniacze trzonków zaworów (typowe objawy: puszcza niebieskiego bąka przy odpaleniu po dłuższym postoju ale później już nie dymi, olej znika z misy ale w ICku jest sucho więc nie ucieka przez turbo). Pytanie: jakiej firmy kupić uszczelniacze? Niektórzy twierdzą, że Elring spoko, inni, że jest jak plastelina i się rozpadają... koszt nie jest duży ale nie mam zamiaru zmieniać uszczelniaczy razem z olejem co 15k km. Ktoś może miał do czynienia, wymieniał? Co polecacie?

polecam firmę GOETZE chociaż z ERLINGIEM też nie było nigdy problemów

Erling jak najbardziej ok.

Ja montuje zawsze erling u klientow i nie mialem nigdy z nimi problemow

Dobra, 3:0 dla elringa. A co z przyrządem do ściśnięcia sprężyny zaworu? Dużo rodzajów ale pewnie nie każdy przypasuje mi do silnika.

Ja daje zawsze ziomkowi co zajmuje sie regeneracja glowic i silnikow i mi to wymienia. A przy okazji sprawdzi zuzycie prowadnic i robi plaszczyzne

No ja wszelkie naprawy i remonty silników staram się sam wykonywać, na ile posiadane narzędzia i maszyny pozwalają uszczelniacze wymienię bez ściągania głowicy, żeby jej nie ruszać bez potrzeby.

Taki przyrzad mozna samemu sobie zrobic

. a ze starej swiecy mozna zrobic nasadke wkrecaną na wąz od sprezarki by dmuchac sprezone powietrze w cylinder.

Nie potrzeba sprężonego powietrza. Wystarczy ustawić tłoki w GMP. Najpierw wymienić w 1 i 4 następnie przekręcić wał o 180° i wymienić w 2 i 3 . Wtedy zawory nie wpadną do cylindra.

Dokładnie tak chciałem zrobić Przyrząd chyba faktycznie zrobię bo wyjdzie mnie grosze. Dzięki wszystkim za pomoc