Ciągle nie rozpocząłem składania Jetty, w sumie bardziej ją rozbieram niż składam,a końca nie widać
Czyszczenia zamka maski było mało efektywne więc zadecydowałem o kupnie nowego, przy okazji kupiłem brakujący korek zbiorniczka wyrównawczego, nowe lampki (w starych ktoś połamał mocowanie na żarówki), oraz short shifter. Odebrałem też resztę śrubek itp z Galmexu.



dzięki koledze z forum kupiłem też włącznik świateł z Polo:

lecisz z tematem widzę:P

ładnie ładnie

to będzie na nowo złożona jetta

Skrzynia została już pomalowana, podobnie jak podszybie, ramiona wycieraczek i poduszka silnika.
W tym tygodniu zdemontuję przedni wózek i zwrotnicę które też będą pomalowane(proszkowo).
Przyjechały adaptery do cewek TFSI i nowe wentylatory, nie długo zacznę składanie silnika. Może do końca roku uda się... Wymieniam na 100% też sprzęgło (było jeszcze oryginalne, a skrzynia nigdy nie była ściągana), ale waham się co do koła 2masowego, nie jest w złym stanie, ale minimalnie puka. Może po nowym roku kupie cały zestaw

Masakra, komora będzie miażdżyła jak te wszystkie elementy będą poskładane, nie mogę się już doczekać żeby zobaczyć w całości.

Powoli, ale do przodu... do wiosny mam czas

skad wyrwales halogeny orginały masz?

Czekam na efekt końcowy Życzę powodzenia i PozdraVWiam

Wykorzystując urlop trochę ruszyłem z pracą nad Jettą:

Złożyłem przednie hamulcę:


Zamontowałem pokrywę, kolektor, alternator, nowy napinacz paska PK i chłodniczke oleju:


Lewa podłużnica miała delikatne ogniska korozji pod podstawą akumulatora, wyszlifowałem całą, a jutro ją pomaluje:
Przed

Po oczyszczeniu:

Po malowaniu:

fajne hebelki ładnie to wszystko wygląda ciekawe jak wyjdzie jak złożysz wszystko do kupy

no pieknie hamulce zupelniejak u mnie 4 tłoczki, minimum juz wejdzie tylko 17 ;p

Wyciągnąłem przekładnie kierowniczą i porządnie wyczyściłem. Obecnie jestem na etapie szorowania komory

Zacnie, ładnie, czyściutko i kolorowo! Piękna wersja, niech zostanie w ori. Za 15lat będzie fajny frykas

o mamusku jak bedzie czysto montuj odrazu osłone plastikową pod silnik , sporo daje, porownując moj czysciutki silnik z kumplami jest ogromna roznica;) , cholera podziwiam Ciebie

Miło to słyszeć (a właściwie czytać).
Kolejne foty z "pola walki":

Dopiero teraz zauważyłem temat

Świetna zmiana z czarnej na GLI. Podejście do budowy profesjonalne, będę często zaglądał.