faktycznie na fotach wygląda to mega źle... widziałem klatki tego kolesia i żadna tak nie wyglądała...
Chyba, że chciałeś taki custom i rozmiary rurek to takie zrobił... Wogóle to robiłeś to w CK Motorsporcie u Czaji?

kumpel robił u niego puga 206 i ta klatka nieco inaczej wygląda... szedłeś po kosztach czy jak?

Panowie tak to jest jak się zawozi kompletne auto, chce zostawić środek i nie mieć problemów z wsiadaniem(brak rurek pomiędzy słupkami). Bez cięcia deski zawsze będzie kicha, boczki, podsufitka itd. to jednak wprowadza jakieś tam ograniczenia przy składaniu rurek i wychodzi jak widać powyżej.

tak robiłem u Czaji ale kompletnie nie odwzorował tego na co się umawialiśmy ale uwzględni reklamację bo z nim rozmawiałem. Klatka miała byc taka jak u Cichego w mk2 tylko w kolorze a jest jak widac ale będzie to ogarnięte niestety dopiero za jakiś czas.... co do wykonania spodziewałem się czego innego nawet przy przykręcaniu srób do budy nie dał podkładek pod nakrętki nie mówiąc o wyrwanych kablach z audi zamiast ich odkręcic... a czy 2200zł to cięcie kosztów nie powiedziałbym. No ale zobaczymy jak wyjdzie po poprawie
ma to po poprawce wyglądać tak :

Te rurki wg jakieś cieniutkie są

nie są wcale takie cieńkie... wydaje się tak tylko na zdjęciach

pomijając już te smutne fakty udało się wyrwać czarne schrothy i koła sie już produkują

Na koła chińczycy puszki dopiero zbierają? Co do klaty, jeśli będzie tak jak u Cichego, to będzie gniotło... I czekam na film, jak V5T się odpycha

stary przywiez auto, zostaw na pare dni i ustrugam Ci taka klate z nierdzewki ze kopara opadnie

...oraz poprawić opinię publiki ogólnie też jestem przeciw dobrze mu było bez klatki i najlepsze rozwiązanie to wyrzucenie jej, ale wtedy kasa w błoto...

Nawet jakby była taka jak "u Cichego" to zawsze będzie lipa. Nigdy nie zrozumiem jak można na własne życzenie pakować do auta tyle rur, które tak naprawdę do niczego nie są przymocowane. Przecież w obu tych "klatkach" rura przy przednim słupku jest "wbita" pionowo w podłogę, beż zadnego wsparcia czy zastrzału, a jest prawie tak długa jak wysokość budy. Jeśli jest przykręcona to wyrwie ją razem z kawałkiem tej 20letniej podłogi i pójdzie w twoją stronę, lub po prostu pęknie i stanie się to samo. Naprawde nie trzeba mieć doktoratu z fizyki, żeby to przewidzieć. O jakichś aluminowych Weichersach czy innych wynalazkach nawet nie mówie. Taki zabieg ma udawać/zrobić z auta rajdówke? Czy wyglądać? Bo nie spełnia ani pierwszego ani drugiego założenia. Albo robić normalną klatke według załącznika, w takiej lub innej konfiguracji albo wcale. Takie "wanna be" aż się prosi o zaplecenie na szyji podczas jakiegoś dzwona.

WHT, to widocznie faktycznie jestes mega znawca fizyki od siebie dodam tylko tyle, ze mialem ta niebywala przyjemnosc spotkac sie z drzewem nie dawno i taki aluminiowy wichers o ktorym wspominasz nawet nie drgnal, a 20 letnia podloga prawie owinela sie wokol mocowania.. wiec jesli nie masz o czyms pojecia to moze czasem lepiej przemilczec temat?

I chcesz mi powiedzieć, że taki przypadek czyni to regułą?
Może dla reguły pokaż jeszcze jak wyglądało to uderzenie, bo jedno drugiemu nie równe. Znam przypadek Corrado na drzewie gdzie slad uderzenia był na wysokości ponad 1.5m, i było grubo a wszyscy wyszli cało. I o czym to ma świadczyć?
Taki słupek przedni bez żadnego łączenia pod deską, ani zastrzałów w kielichy, ani wsparcia jednego lub krzyżowego z boku, zawsze będzie się tak samo zachowywał? Chcesz mi to wmówić?
Spójrz jak wygląda klatka w umieszczonej wcześniej 206. Wtedy ma to sens.

Dlaczego w sporcie motorowym nie montują od tak takiego zestawu?Możesz to wyjaśnić? Wszystko zależy od uderzenia, na które najczęściej nie masz wpływu, jakbyś prz... głową w to amelinum to byś inaczej pewnie gadał.
Prosta sprawa, dla mnie to ani nie wygląda, ani nie spełnia swojej funkcji tak jak wymaga tego sztuka.

WHT gdyby bylo to niebezpieczne to uwierz ze niemcy nie dopuscili by tego do ruchu ulicznego.
PS. tez mialem robic klatke w tej firmie i nawet na Twoim aucie miala byc robiona 2 sztuka dla mnie, dzieki bogu ze sie nie zdecydowalem

arab, ale co my probujemy tu wmowic, przeciez WHT wie wszystko lepiej i ma doktorat z wytrzymalosci materialow + jeszcze lata spedzone na crash test'ach )

wiechers nie robi rzeczy od tak i nie struga ich w szopie- druga sprawa to faktycznie... podstawy fizyki sie klaniaja a chociaż troche mechaniki dot, ram/kratownic.
Doucz sie WHT a potem szerz swoje rewelacje- klatka przede wszystkim chroni kierowce i pilota po dachowaniu- to jest podstawowa funkcja klatki.


Druga sprawa to mocowanie klatki- owszem jest bardzo istotne ale nie pierdziel ze podloga tego nie wytrzyma bo jakbys widzial z czego sie podloga sklada to bys wiedzial ze ma to ogromny sens- pod robra klatke z zał. J robi sie określone zastrzały wzmacnia podłoge. Powiedz zatem skoro podloga jest taka delikatna dlaczego podzczas dzwonu nie wyrywa fotela... no przecież też jest przytwierdzony do podlogi...

co do samej klatki kosy- Nie chciał przeróbek to tak ma, jakby poszedl w styl racingowy od poczatku to klatka zapewne byłaby najpierw odpowiednio umocowana i pewnie byłaby pewniejsza. Kosa od poczatku nie chciał łączenia słupka A i B oraz łamacza kolan i wygląda to tak jak wyglada- brak konsekwencji i efekt widac powyżej.

Pojazd po osobie która klatke robiła tez raczej nie na miejscu- chłop zajmuje sie przygotowaniem aut do sportu nie od wczoraj i zrobił sporo klatek- jak chociażby z 206 powyżej. Ta klatka wygląda jak wyglada bo kosa tak chciał.

dodaj do tego ze klatka dobrze zbudowana i z odpowiednich materiałow.