Dzięki
Na tyle na pewno będzie szerzej, RS-y zmieniły właściciela i wpadły trochę szersze koła, mam nadzieję, że uda się je skręcić w konfiguracji 9 i 10 cali.

Tym czasem termin wyjazdu golfa się przesunął, ale mam nadzieję, że efekt końcowy zrekompensuje czekanie.

nie mydl oczy dawaj jakis aktual bo ja tp zrobie

Moris ... co tam sie dzieje z tym twoim silnikiem ? Jeszcze nie upalany ?
Conek dawaj aktualizuj temat

Wnętrze tego auta mnie powala ! Wygląda super. Czekam na aktualizacje

Dzięki




Ok w takim razie czas na mała aktualizacje w temacie bo pozmieniało się kilka rzeczy, ale po kolei.
Sezon 2012 golf zakończył jak myślałem wtedy w docelowym setupie a wyglądał tak:



Potem przypadkowo trafiłem na aukcję z felgami, które teraz czekają na małe spa i trafią na auto. Tym razem będą to 17-tki, które mam nadzieję uda się skręcić w opcji 9 i 10 cali, ale koła to ostatni element układanki.



Mniej więcej w tym samym czasie otrzymałem telefon od znajomego, szybka wymiana zdań, decyzja zapadła BIORĘ . I za dwa dni jechałem do domu z wielkim uśmiechem i nowym sercem dla golfa. Wybór padł na 3.2 V6 o oznaczeniu BDB, silnik jest z Audi A3 z 2004 r



I tak silnik trafił do garażu I czekał spokojnie na resztę potrzebnych części. Zaczęły się poszukiwania skrzyni biegów, wybór padł na 6-cio biegową skrzynię z Bory 2.8 V6 o oznaczeniu DRP, która pojechała do Bartexa na małą przeróbkę i teraz napęd jest już tylko na ośkę.




Trwała też walka z wiązką, która po wyplataniu odpowiedniej ilości przewodów pojechała wraz ze sterownikiem do Krzyśka z Genowefy na rozkodowanie sterownika i przygotowanie wiązki pod Mk3.




Po kilku godzinach wyplatania kabli taki kawałek wiązki pojechał do Genowefy a wróciła może 1/3 z tego(niestety gdzieś zapodziałem fotkę), ale różnica jest wielka.


Jako, że golf stał się autem weckendowym zapadła decyzja, że trzeba ogarnąć blachy, na szczęście blacharz nie miał zbyt dużo pracy, zaklepane zostały ranty w błotnikach, wymienione dolne reperaturki przednich błotników i jedna na tylnym lewym błotniku, którą ktoś źle zabezpieczył jak kiedyś to robił i już zaczęło się to psuć, naprawiony i wzmocniony został tez rant biegnący na dole progów. Przed wyjazdem do blacharza auto zostało rozebrane, wyleciało całe wnętrze, plastiki z zewnątrz, zawias i ogólnie wszystko co dało się zdemontować .




No i zaczęła się akcja SWAP, stary silnik wraz ze skrzynią, półosiami, zwrotnicami i masa innych elementów wyleciał i zaczęły się przymiarki itp. Itd.




Silnik dostanie też cały nowy 2,5 calowy układ wydechowy na dwóch przelotowych tłumikach od firmy ProCustom.




Po przymiarkach okazało się, że misa olejowa w najniższym punkcie jest na wysokości mocowania wahaczy z czego bardzo się cieszę bo będzie można zejść naprawdę nisko, ale okazało się też, że żeby wymienić tuleje na wahaczach trzeba będzie podnieść silnik luz zdjąć miskę olejową . Przy okazji zmiany silnika na przód tymczasowo trafią hamulce 288 mm, które pozwolą łatwiej przejść na docelowe 312-tki na tył natomiast maja trafić tarcze średnicy 256 mm.
Na chwile obecna to tyle mam nadzieję, że następny aktual już niebawem tym razem z filmikiem.
Pozdrawiam

Oooo Tak .
Auto podobno było perfekcyjne ... a tu jednak sprawdza sie opinia że zawsze jest coś do poprawienia.

Ciekawe co tam za szpulki trzymasz Czy coś nietypowego czy wręcz przeciwnie i zmiana tylko parametrów poprzedniego modelu kół .

Będzie masakRrrator

poskładało mnie ! Teraz bedzie koks

Golf nigdy nie był perfekcyjny.
Dopiero jest na początku bardzo długiej drogi.



Mam nadzieję, że uda się wszystko zgrać w jakąś spójną całość.

No widze,że na bogato

na bogato i z pasją powodzenia będę zaglądał do aktuali

oooj chce juz go ogladać :-P

Dla właściciela auto nigdy nie jest perfekcyjne Tego chyba nie da się przskoczyc zawsze coś ...

uległ presji

moje ulubione mk3

Oznaczenie BDB to i sprawować się musi też BDB ! ;D Mega mk3 !

Dzięki przyda się



Ja też już bym chciał go zobaczyć w garażu.



Bo jakbyś pojechał do WMS, narobił fotek to potem bym cały wieczór siedział i opisywał a tak fotek mało to i w miarę udało się to ogarnąć.



DZięki



Mam nadzieję, że tak będzie.