Siemanko irytuje mnie spadek cisnienia oleju w moim golfie,silnik to ABF.Po odpaleniu wsio super bangla,manometr wskazuje cisnienie na 6 bar.po jezdzie ok 10 minut rosnie mi dosc szybko temperatura plynu chlodzacego a cisnienie oleju spada na 3 bar.i slychac ze cos nierowno chodzi a weze chlodzace dochodzace do chlodnicy napinaja sie i sa twarde.Po zgaszeniu silnika za cholere nie chce odpalic (wgl.aku nie ma sily nim przekrecic)Aku sprawdzone jak i alternator i z nimi wsio ok.Plyn chlodzący jest nowy,przewody drozne,olej to mobil super2000 10w40.Po odczekaniu jakiejs godzinki normalnie odpala a cisnienie zas jest na 6 bar.
Nie wiem od czego zaczac czy pompa oleju,czy moze uszczelka pod glowica,pierscionki.
Z gory dzieki za kazda mądrą odpowiedz

pod korkiem w zbiorniczku wyrownawczym nie ma jakiejs podejzanej mazi sprawdz kompresje na cylindrach

panewki luźne dlatego ciśnienie spada i klinują silnik na ciepłym

Nie ma zadnej dziwnej mazi,plynu mi nie ubywa wiec trzeba luknac na panewki