Srodek juz robi wrazenie.Jak odkopiesz garaz to wpadne zobaczyc.pozdro

Na środę się umówimy to odkopiemy raczejTwojego


Dziś sie wściekłem! ;/
Pojechałem do rodziców zaglądnąć do sroki,
Odśnieżyłem podjazd do garażu, otworzyłem drzwi i chciałem sobie wyjechać na zewnątrz.
Auto kręci, benzyna śmierdzi, ale zero reakcji.
na biegu przejrzalem bezpieczniki ale wszystko o.k... podnoszę maskę a tam wiązka do cewki piękinie wje*ana przez pi**** gryzonie!
Okazało się że jeszcze koło kompa też wiązka poharatana ....

Trzasnąłem maska i wróciłem do domu, mam nadzieję że nie upaliłem kompa jak próbowałem odpalić.

Nie mam siły za to nawet się zabierać do puki chociaż trochę tego śniegu nie będzie mniej

O kurde, nieciekawie... Też bym się wkurzył

O jaka kaszana.Wspolczuje Ci ale miej nadzieje ze bedzie wszystko oki.jakiegos dobrego kota trzeba do garazu

Miałem podobną sytuację, pies lakiernika zjadł mi wiązkę do pompy paliwa, nawiewów i lampki wnętrza. Niby nic ale jednak. Polecam psa. Ewentualnie jakiś odstraszacz na kuny itp.

wiatrówka/przyczajka i wystrzelać to

Ne mieszkając w miejscu gdzie zimuje samochód troszkę ciężko mu będzie...

Zawsze byl piesek ale od listopada juz nie
Byly tez sypane trutki. Jednak juz w lutym nie bylo zimy i przestalem sypac. Tylko spadl nowy snueg to dziadostwo rzucilo sie do warsztatu i garażu.
Kilka dni temu juz odpalilem. Odgryzione na szczescie tylko 6 kabelkow, 2h lutowania.
Dobrze ze na tym się skonczylo...

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

ładne Scirocco:) powodzenia w dalszych modach

Moja najbardziej wyczekiwana przesyłka na ten sezon
trochę sie wszystko poprzesuwało w czasie.. ale bedzie git!
Całe zamówienie ogarnął Apsik, jeszcze raz dzieki!m

No to ładnie kolego
Przyrost mocy jest na nich spory
czekam na dalszy obrót sprawy

Mam nadzieję, ze bedzie to juz jezdzić


Poza tym, auto w miare przygotowane do sezonu.
Umyłem całą podłogę i zawieszenie, sezon jazdy dzień w dzień dał sie we znaki lakierowi, niestety nie da się aby było zawsze idealne tym bardziej, ze auto jedzi i bezie jezdzic.
Wkurzyłem sie na tarcze Mikody, bo po do dopłaciłem parę zł do malowania proszkowego aby ten lakier na piaście sie trzymał, a wygląda jak widać.
Duzo tez zniszczeń od gleby, liczne odpryski i ogolnie uszkodzenia mechaniczne.
Porobiłem porządek pod maską.
Odczyściłem gwinty w zawieszeniu i okle9iłem na nowo izolacją.
Umyłem i przepolerowałem koła.
Muszę jeszcze zrobic kilka zaprawek. np. na masce widać i przwiach kierowcy na krawędzi jest kilka odprysków i jeszcze w kilku miejscach.
Chcę tez pod wykładzinę w bagaju dać jakieś usztywnienie.

Nie odbyło sie też bez fuckupa przy pierwszym wyjezdzie a w zasadzie przy 2 pierwszysch 2 razy urwany wydech.. zapomniałem jak to jest na glebie
Na obecnym setupie z głównej drogi zjezdzam na 3 kołach, pózniej ostre szorowanie przy brami i deska pod garażem.
Da sie urwać jeszcze 1cm ale nie ma sensu.
Kilka fot:

Malowałeś sprężyny czy to jakiś inny gwint teraz masz?

To są twardze/grubsze sprężyny racelanda z golfa MKIV, Technixowa sie uklepała i zwoje waliły w siebie na dziurach.
Teraz jest spoko

Powtórzę się, ale to sirocco jest piękne! Czyja jest ta octavia 1.8T?
BTW będę prawdopodobnie na weekend majowy, może się jakoś zgadamy?