witam. sprawdzony wczesniej silnik vr6 wstawielm do swojego golfa ktory chodzil przez miesiac malina. wczoraj jechalem sobie 120km/h i nagle zaczal pzrerywac tak nagle. zjechalem na pobocze a silnik zaczal falowac. prawie gasnal a zachwile lapal wiekszych obrotow i tak caly czas az wkoncu tak szarpiac zgasl. odpalilem go i na obroty wkrecil sie bradzo dobrze a jak poscilem gas silik kulał, szarpal i gasl. musielm jakos nim dojechac do domu wiec odpalielm i probowalem jechac. na wolnych obrotach szarpal a jak dodalem to rwal jak glupi. przed domem na prostej postanowilem mu troche dac by sprawdzic czy nic sie w mocy nie zmienilo. dodalem gazu a on duzo wolniej od dolu sie wkrecal a jak zlapal 4 tysd obrotow to tak jakby dostal kopa i pieknie poszedl. dzis odpalilem go zimnego to na ssaniu w maire rowno i pozniej coraz to gorzej az zgasl. prawie gasnie i jeszcze zdazy odbic i wejsc na troszke wyzsze obroty ale autoamtycznie znowu spada. slychac przy filtrze powietrza ze caly cas ssie powietrze. jest to dosyc glosne. jak mu troche dodam gazu to cichnie. i razem z ta przyczyna zaczelo mi sprzeglo sie zapowietrzac. nie moge go odpowietrzyc, caly czas ida pecherzyki powietrza a nawet bym powiedzial burzyny. ktos cos wie jak z tym soebie wszystkim poradzic? ktos taki przypadek mial? pprosze o popmoc

ja tak miałem kolego kiedyś w swojej vrce ze tak gasła i kulała ale to był objaw że lewe powietrze mi łapało wężykami bo kiedyś była sekwencja,uszczelniłem to i jest spokój do dziś

kurde u mnie bylo naprawde dobrze i nagle zaczela pzrerywac i tak glupieje ten silnik na wolnych obrotach. nienawidze gdy silnik mi sie tzepie, lubie gdy sobie rowniutko cyka. nie wiem co mu odbilo u mnie motor gazu nie widzial wiec musi byc cos innego

może masz coś z tym sprzęgłem nie tak ale dlaczego falują te obroty,pewnie jest to powiązane jak od razu ci dwie rzeczy wyskoczyły

tez obstawiam dolot jakas nie szczelnosc

nieszczelnosc w dolocie w 1.8t ma dokladnie te same objawy.... posprawdzac wezyki i wszystko co zwiazane z powietrzem, cisnieniem i podcisnieniem

Moze to jest wlasnie cos od tego. Koledzy twierdza ze to przypadek. zmienilem wysprzeglik i jest to samo bo myslelem moze ze on nie trzyma. podobno w vr6 czest padaja te pompki przy pedale. ja nie mam tam zadnych wyciekow wiec nie wiem czy jej sie uczepic. ale gdy pompuje pedalem to widac jak powietrze przy wdepnieciu idzie do zbiorniczka wyrownawczego. czy moze sprzeglo byc powiazane z ttymi obrotami? od serwa idzie tylko jeden przewod do kolektora aloe hamulce sa oki dziwna sprawa