Wewnętrzne przednie nadkole już skończone i zakonserwowane

Próg wewnętrzny też już jest nowy

Dla odstresowania się od ten monotonnej roboty zająłem się drzwiami. Wleciała dolna wewnętrzna reperaturka a reszta gdzie była rura poszła do piachu


Aktualnie reszta blacharki jest wstrzymana bo w środę pojawi się "pomocnik" w postacie Caddy - dawca
Myk jest taki, że u mnie jest wszystko dobre od komory do drzwi a drugim odwrotnie Jak tylko będzie to muszę dokładnie pooglądać i dojść do tego jak zrobić jednego z dwóch


Już niebawem dokładne fotki z oględzin dawcy

No to gratulacje Caddy x2 zieloną jedynką też się zaopiekowałeś ?

Hmmm Ciekawy ten kolor nawet może i ja zrobię sobie podobnego ;p
Żartuję mój będzie brązowy jak damianmk1

Powodzenia w reanimacji.

Z jedynki to zaopiekowałem się tylko tajlami cała buda była mega zgnita. Pogoda pomału robi się to i mobilizacja jest

Działać chłopaczki działać ja z racji braku funduszy [rzez ten sezon będę się woził tym co mam może na drugi sezon coś się ruszy

Jest i dawca Już posiekany Jeszcze nie wiem czy potraktuje go jako reperaturki czy cała paka zostanie przeszczepiona po oryginalnych zgrzewach. Podłoga jest w całkiem ciekawym stanie i stąd taki pomysł...

Czas odgrzać temat
Minęło sporo czasu a postępy marne...
Do Caddy wpadło 80% podłogi od dawcy, ale i tą trzeba było połatać miejscami

To nie jest jakaś konserwacja tylko świeci się bo świeżo malowane czarną farbą antykorozyjną

Stare wzmocnienie było zgnite i należało je odbudować

Na spawy masa uszczelniająca

Jeszcze tylko cztery otwory od konserwacji w części pod nogami i można przyspawać. Na koniec przyjdą takie maty wygłuszające

A z nowości dodatków to zdobyłem ciekawą gałkę i kierownica z GTI

Cały czas do przodu

No nie wiem czy takie marne te postępy. Dużo roboty wkładasz w paździeża

co nowego z placu boju?

Rok minął a robota idzie jak krew z dupy... Caddy oddałem do poprzedniego właściciela - blacharz z zawodu od 40lat. Robi bardzo dokładnie i bardzo pomału Mi na czasie nie zależy tylko chcę mieć igiełkę. Moje auto robi po kosztach i dla tego grzebie przy nim jak ma czas. W między czasie dałem dorobić nowe poprzeczki paki, nowy tylny pas, Kupiłem przedni zderzak wąski metalowy home made ale wygląda jak oryginał Zderzak, serwo i parę pierdółek poszło do piachu i w czarny matowy proszek. Udało się zdobyć błotnik i drzwi prawe w igła stanie.

3 miesiące temu zostałem szczęśliwym ojcem i kasa poszła na rodzinny dupovwóz Passat B5Fl oczywiście kombi . Ogolenie to w obecnej sytuacji muszę być ostrożny z pieniążkami, ale caddy nie sprzedam i będę robił małymi kroczkami

Obecnie - czyt. od 4miesięcy wygląda tak samo

Gratulacje
Remontuj Caddy'laka bo teraz masz kogo wozic

Szacunek za cierpliwość do kupy metalu

Wkleję parę fotek żeby nie było że projekt umiera:
Spojler

Zderzak i kierunki w kolorach wiosna lato jesień zima

Serwo - potrzebuję tylko nowy zbiorniczek

Listwy szyb w drzwiach i element serwa

Obejmy tulei wahaczy

Nowe sierpy ale jeszcze nie wiem będą na aucie - zależy jakie siądzie koło

Lampy clear - także okaże się na gotowym aucie czy pasują i zostaną

Udało się znaleźć zawiasy do tylnej klapy

Znaczek DIESEL - zrobiłem renowację ale muszę poprawić

Część zabawek do air

I powrót do młodości, czyli wytnij, posmaruj, sklej i nie upaćkaj


Chyba to wszystko co udało się zgromadzić, co do wizji na auto to kolor pozostaje ten sam jaki był planowany, za to rezygnuję chromów - będzie GTi style

Dobre graty, pompa hamulcowa nowa czy ogarnieta uzywka?