Witam panowie znajomy ma problem w swojej borówce auto 2002r silnik 1.4 1.16v oznaczenia silnika nie znam . Układ zapłonowy na cewkach pisze bo nie wiem czy bory jeszcze miały ten tradycyjny . Problem jest taki że auto gdy zimne kręci długo rozrusznikiem . Długo znaczy z 3-4 sek jak no benzynie to sporo. Jak by ja przylewało. Gdy ciepłe pali na dotyk. Jest jeszcze jeden objaw czasem na światłach w korku potrafi spaśc z obrotów i zgasnąć . 3 z4 cewek były wymieniane na oryginalne. Zauważyłem tez duże spalanie . fis na postoju pokazuje 10-12l . Silnik zdrowy auto przejechane ma nie całe 150tys nie kręcone. Kupione w De w salonie Vw 3 lata temu. Wygląda mi to na czujnik cieczy chodzącej a co wy o tym możecie powiedz??

ps jaki kolor ma ten 4 pinowy czujnik w benzyniakach??

Pierwsze co podpiąć się pod kompa i zobaczyć jakie ma błędy, bo tak to można tylko
typować na jakieś tam części i wymieniać nie potrzebnie.

może to być czujnik temperatury trzeba w piąć do kompa i zobaczyć parametry jego i ewentualnie jakie błędy ma jak dużo pali może być to nawet sąda a poza tematem to na silnik 1.4 16v taki przebieg nie jest mały korbowody się w nich urywają już od 100tyśięcy nie spomnę o pobieraniu oleju trochę się tego na warsztacie pszewineło ale niema na to reguły

Wsadziłem dzis nowe swiece i nowy czujnik cieczy po zvagowaniu pokazało błąd przepustnicy wiec zapewne przepustnica do czyszczenia. Ale o dziwo juz sama wymiana świec i czujnika pomogła nie ma juz tego delikatnego falowania obrotów i lepiej pali.

problem w tym ze ta przepustnice ciezko zregenerowac wiec na 99% skonczy to sie u Ciebie wymiana na nowa

możesz spróbować wyczyścić i zrobić adaptacje ale znając życie trzeba szukać nowej

Znaczy mi , mowa o aucie znajomego w którym mu grzebie . Na pewno sie nie ucieszy. To aż taki cezki temat że trzeba mową wsadzać . Pierw spróbuje ja wyczyscic jak nie pomoże to wsadzimy nowa