dokladnie tak

tak, ma
bo można to zostawić nawet jesli robi się tylko ośkę

Ja akurat to wyrzucam

Macio jaki paparazzi

hahah mam więcej

Wiesz , muszą być dowody że sam modzisz Corra , a nie że oddajesz gdzieś do Niemiec do warsztatu a potem piszesz że sam robisz hehehe

konserwacja widzę dobrej marki idzie nie ma lipy

oj niezle rdzewek niezle !

Bedzie kox zazdroszcze stojaka my dzisiaj malowalismy podwozie barankiem z kanalu w bonusie był HAJ na bani, pozdro

Biniu
wczoraj po tym całym malowaniu to wszyscu mieli chaj hehe bo co chwile raz stefan coś malował raz rdzewek

dawaj foty bo ja zapodam

Dawaj Conek , nie pytaj wiesz że to maruda eheh

ja byłem tym tak nawalony, że do 5 rano zasnąć nie mogłem..

stojak to faktycznie świetna sprawa, ten mój jest dosyć masywny, ale prostym sposobem można wykonać coś prostszego.. no ale minus jest taki, że na to potrzebne jest miejsce

środek Wurtha to na prawdę świetna sprawa, lekko rozgrzany jest dosyć płynny i wnika we wszystkie zakamarki, trochę chłodniejszy tworzy fajną strukturę











małe zmiany w garażu...



oraz przerobiona przednia belka

sledzemie wlaczone

Haj to bys miał tydzień temu jak malowana była podłoga , nie dość że od farby to jeszcze od finki

Rdzewek widzę że zimno wam było nie miał kto rozgrzać atmosfery Na dniach wpadnę to ogarnę temat z miotłą

mozna prosic nazwę tego srodka z Wurtha ?

bedziesz konserwowal jeszcze jakos profile zamkniete