pora trochę odświeżyć temat . A więc golf stoi nadal rozebrany , ale nie oznacza to ze nic sie nie dziej . Robota leci powoli no ale cóż . W komorze zostały zaspawane wszystkie otwory . Nie robię kompletnego clean looka , ponieważ chcę zachować orginalne kształty , nie podoba mi sie całkiem płasko wszystko zostało walnięte farbą antykorozyjną aby nic nie podrdzewiało do czasu piaskowania . Aktualnie czekam na blacharza który wypełni wszystkie nierówności nie szpachlem , a ołowiem . Potem czeka mnie piaskowanie , no i jak nadejdą ciepłe dni to położy sie podkład.

Komora już we właśćiwych podkładach , 3 warstwy podkładu reaktywnego na gołą blachę , 3 warstwy podkładu akrylowego . teraz zostaje tylko dobór koloru na komorę i bedzie mozna pryskać baze








Zaczynam już pracęnad konserwacją, trochępiaskowania itp
I takie pytanko czy ktoś spodkałsie z szarym barankiem na pendzel ? bo wiem ze jest czarny ale ja bym chciał miec szare podwozie.

Szary baranek jest jak najbardziej, tylko że nakłada się pistoletem, choć na upartego pędzlem też dasz radę.

Tak to wiem , tyle ze te co sąna pędzel są dużo mocniejsze , lepiej sie trzymają karoseri .

wszystko zalezy od przygotowania powierzchni i techniki nakladankia pistoletem

z tego co wiem ,to podklad reaktywny to powinienes nalozyc jedna cienka warstwe

pokićkało mi sie , to nie jest reaktywny , tylko jakiś inny , bo reaktywny jest na rdzę , a ten jest na idealną czystą blachę , i tego co mam daje sie 2-4 warstw

zapewno epoksyd.

no no no własnie epoksyd : D wyleciało mi z głowy . firmy NOVOL naprawde polecam , jedne z najlepszych , nie drogi a ma znacznie lepsze własciwosci niz te tanie podkladziki . pięknie sie kładzie , nawet w komorze gdzie mam 6 warst podkładu , gdzie są rózne zakamarki , nie powstał mi zeaden zaciek . jeszcze raz polecam od jutra lecę z podwoziem

Dzisiaj autko postawiłem tak żeby wygodnie sie przy podwoziu pracowało jutro ruszam z piaskowaniem w miejcach gdzie odchodzi baranek , potem wszystko ładnie przeczyścić , odtłuścić i baranek , no i zostanie kompletowanie autka i skałdanie do kupy



no i praca wre podwozie przeszliwowane , uwolnione od rdzy , zapodkładowane , no i bym juz miał w baranku ale ...... Rudy był tak silny ze z tyłu na prawym progu zrobił dziurę , no i robota staneła bo czekam na próg , z którego bede musiał zapozyczyć ten kawałek żeby wspawać na miejsce . Jeak juz to zrobię to lecę z barankiem i stawiam auto na koła.

a nie lepiej było zrobić spód przed malowaniem budy? latajacy golf wszystko sam robisz?

Wszystko samemu .
miałem robione ale tymi tanimi barankami co zaczeł odchodzić , a tej dzióry tez nie widziałem wczesniej ,ale teraz robie to na pożądnie(baranek z serwisu fiata bardzo dobry ) . A auto i tak bedzie na nowo lakierowane , znaczy sie zedre cały lakier i nowy pujdzie, chyba czarny

Będzie dobrze wiem jakie plany i jakie zaparcie to jest najważniejsze inni maja prace kase itd a Ty się jeszcze uczysz w szkole a masz taki zapał będzie DOBRA DWÓJA wpadne na dniach do Ciebie pozdro

Oby tak dalej Dobrze działasz a co z silnikiem jakieś plany

silnik który był , znaczy sie 1.6 bedzie u mnie leżał do puki nie znajdękupca na niego. A planowane jest wstawienie któregoś z 1.8T APY, bądź 150 konny albo 180 konny .

podwozie zakonserwowane . Auto na kołach. teraz kompletowac zawieszenie .

Kołyska przykręcona na przejazd tylko i będziesz ją malował rozumiem?