Witam !

Mam do Was 2 pytania odnoszące się do koła dwumasowego w Golfie 5 z silnikiem 1,9 tdi 105 km:

1) Co jaki czas wymieniać trzeba koło dwumasowe ?
2) Co się stanie jeśli na czas niewymienie koła dwumasowego ?

Z góry bardzo dziękuje za pomoc i proszę o jakieś podpowiedzi, opinie.

Pozdravwiam

kolego koła rozlatują się różnie od 100 a nawet do 250 zależy jak kto jezdzi jak trzaska lepiej wymienić bo w najgorszym wypadku rozwali obudowę skrzyni biegów lub rozlecą się łożyska na wałku sprzęgłowym a najczęściej wytrze się obudowa i nowe łożyska nic nie pomogą niema reguły co się rozleci znam takie przypadki które robiłem że nawet 100tyś zrobili na popsutym kole i nic się nie rozleciało włożyliśmy nowe i gitara a nie jest to znowu taki duży koszt w porównaniu do opla

ja mialem przypadek ze juz przy 60tys sie rozlecialo a znajomy zrobil ponad 200 na ori takze nie ma reguly duzo zalezy od stylu jazdy i od konkretnego kola. jak pisal kolega wyzej niektorzy jezdza na stukajacym kole bardzo dlugo i nic sie nie dzieje a czasmi moze podczas jazdy sie skonczyc calkowicie. jak nie chcesz autem dlugo jezdzic to mozesz zalozyc jakies uzywane ewentualnie regenerowane chociaz na regenerowanym tez mozna dlugo pojezdzic

1. Nie ma reguły - zmieniasz jak Ci wysiądzie. Czasami po 80 tys. km, czasami po 250 tys. Zależy od auta, od sposobu użytkowania itp.
2. Jak już będziesz jeździł zbyt długo z padniętym dwumasem, to jak będziesz miał szczęście to nic się nie stanie, a jak pecha, to bez problemu zarżniesz skrzynię biegów

Dzięki za wszystkie podpowiedzi i opinie

podstawa to nie męczyć tdi na niskich obrotach a bieg wysoki np 5bieg a 60 na liczniku i bez redukcji ogień

u mnie siedzi ori koło przelatane 205 tyś.km ,postukuje już jakiś czas gdzieś od 180tyś.