Ostatni Twój post mnie rozłożył

znając Ciebie, wiem który. A właściwie które Dare w swoim czasie polecą, to nie jest felga marzeń, która tu zostanie na wieki



Jeśli pozytywnie, to dobrze dzięki

Od samego początku śledzę Twój temat i naprawdę robi MEGA wrażenie..ale mam jedna prośbę...

Zmień Avatar bo jest stary i nieładny !

Dzięki

A tam stary, raptem 2 lata, może więcej

Dziś udało się odpalić passata po dłuuuugiej przerwie (padnięty aku). Miałem też poskładać już bagażnik, ale jak zwykle coś wyszło po drodze i się nie udało. Może do niedzieli dam radę. Nocami, po pracy (wracam po północy) na ile mi zdrowie pozwoli, jadę z bagażnikiem dachowym. Kończę zdzieranie farby z jednej belki

A wczoraj przyszły rygielki. Jakość lipna, ale nie spodziewałem się rewelacji. W pierwszej chwili stwierdziłem, że tego nawet nie założę, ale poszedłem przymierzyć i rygielek mocno się chowa, dzięki czemu prawie go nie widać i nawet mi się podoba

Otwarty:



Zamknięty:



Hamulce dalej w proszku, bo jak już zabrałem się za składanie tyłu, to okazało się, że zestaw naprawczy jest zły - nie ma wszystkich uszczelek. Oczywiście nie ma takich zestawów tutaj, muszę kupić w PL

ta wersja passata podoba mi sie cholernie
z bbs to jest cud malina gratki za te auto

u mnie te rygielki też się ładnie chowają i nawet jak się zapomniesz zamknąć wygląda jak zamknięty

O to dowód, że passat nie żył





Dziś po dwóch miesiącach wyjechałem z garażu na mycie i grube modzenie - wkręciłem pozostałe rygielki

I dowód, że całkiem sobie nie odpuściłem roboty

Ponieważ nie mogę ruszyć swapu hamulców, zacząłem dwie inne sprawy. W dzień czyszczę, właściwie dziś już prawie skończyłem, przednie zaciski. Jeszcze z tłoczkami, więc oczywiście po ich wyjęciu będą poprawki.



A wieczorami po pracy, jak mam siły, lecę z bagażnikiem. Mam już zdrapaną jedną belkę i jeden uchwyt. Palce już to czują, ale co zrobić





Teraz zostało czekać na paczkę z PL. Jak to życie do pary z moim autem, znów zweryfikowali mi plany. Zamiast na jakieś poprawki u lakiernika, kasa pójdzie na trochę bzdetów do silnika. Auto musi być pewne na wyjazd do PL.

P.S. Ma ktoś kontakt z Kreskiem, nr tel? bo może ja mam nieaktualny numer tel., a mam sprawę pilną, ale szybką, gładką i bez bólu

Gniecie mnie ten Pasek! Opisują go dokładnie twoje słowa: "gładko i bez bólu "

EEEeee, tu raczej nie ma co gnieść ja tam widzę tylko wady w nim i 100.000 rzeczy do zrobienia. Może na przyszły sezon uda się już przygotować coś, czego nie będę się wstydził i na jakiś zlot do PL przyjadę... ale dzięki za pozytywne opinie

Dziś passatem pojeździłem trochę i skubany dymi coraz bardziej, ale już mam wstępnie ugadany termin na robienie silnika, jak przyjadę do PL w sierpniu. Mam nadzieję, że temat silnika zostanie zamknięty i nie będę już do 1Z wracał (trochę wiocha jeździć z takim dymieniem ).

co ty gadasz 1Z dobry silnik co to za TDI co dymka nie puszcza ? no ciutke sie ukurzyl ale Megs'ow troche i bedzie lalunia znowu

Ja nie mówię, że zły. Lubię jego klekot. Ale dymi na niebiesko,a to ani dobrze nie wygląda, ani ładnie nie pachnie

Mechanior ugadany. W PL kończę składać paczkę, mam nadzieję, że ostatnią już. Chciałbym w końcu odkładać na lakiernika. Wpadnie trochę bzdetów do silnika i hamulców oraz kilka rzeczy, których brakowało mi do zakończenia prac na zewnątrz - dokładka zderzaka, szkiełka od Kreska i 4 dystanse

Kolejny aktual:






- nowe dystanse - przód 5mm, tył 15mm + nowe śruby
- odboje na przednią i tylną oś
- dodatkowe śruby na amorki tylne (talerzyk)
- nowe śrubki do zacisków tylnych
- nowe zestawy gumek do tylnych zacisków
- nowy pasek altka
- rolka prowadząca INA
- sprzęgiełko altka INA + iluśtamkątny klucz do tego
- nowy N75 Pierburg
- jedyne w PL (?) polerowane ori halogeny by Kresek (dzięki )
- dokładka zderzaka z Cordoby/Ibizy TDI
I masa drobiazgów z domu - lakiery, smary, struktury, szpachle

Żeby nie było, że próżnowałem w oczekiwaniu na paczkę:

jakiś skórkowaniec do wnętrza by się przydał

Coś tam będzie, w połowie ale nie w tym roku. Poskładam teraz wszystko do kupy, w pierwszy tydzień sierpnia silnik będzie rozbierany i zapewne wpadną nowe poduchy i koniec w tym roku. Zbieram budżet na lakier i fotele właśnie, aby zrobić to za jednym zamachem w PL.

Kilka zdjęć bagażnika z bliska: