Silnik to 1.8 PF 107km sama bęzyna . Silnik szarpie i przerywa w zakresie obrotów od 2 do 3 tys . Po odłaczeniu niebieskiego czujnika temp wody usterka ustepuje lecz wolne obroty wskakuja na 1200 . Po zmianie czujnika nadal sa te same objawy . Dodam ze zostało pare rzeczy przełozone ze sprawnego PFa i nadal nie ma poprawy ( komp , przepływka , reg cisnienia paliwa , pompka paliwa , silniczek krokowy , sonda lambda ) Co moze byc przyczyną?

jeżeli ci przerywa rwie jakby obrotami ale przy niskich obr. to sprawdz cały zapłon wiec tak
świece,kable,kopułka i palec

powiem Ci ze w 16V miałem to samo.
Wymieniłem ten niebieski czujnik i dalej nic nie pomogło.
Jeździłem z innym czujnikiem który był podpięty do wtyczki ale nie był wkręcony do bloku i było ok ale auto nie jechało.
Do dzisiaj nie wiem co było przyczyną.
Usterka sama znikła po jakimś czasie jak zacząłem się bawić kablami

sprawdzałes moduł od zapłonu , na sześc pinów jeśli się nie myle, występuje na mocowaniu komputera pod podszybiem.