Witam,
posiadam golfa mk2 1.6 (ostatni rok produkcji) z LPG, kiedy go kupiłem wszystko było ok z ogrzewaniem wnętrza, nagrzewnica dawała gorące powietrze, lecz w końcu się spaliła.....wymieniłem ją na nową lecz to nic nie dało, potem wymieniłem termostat, węże gumowe, płyn chłodniczy, oraz klapki od nawiewu, ale nadal jest mizernie. Na 1. biegu czuć leciutki powiew ciepłego powietrza, a na wyższych bigach pomimo szybszej pracy wentylatora nagrzewnicy jest tak samo słabo.
Układ został odpowietrzony, węże są ciepłe po nagrzaniu silnika, a wąż przepływowy drożny, płyn chłodniczy jest czysty.
Dodam również, że silnik ma jakiś problem z obrotami- są wyższe niż powinny, a czasem skaczą do 2,5k, wymieniałem silniczek krokowy, pomimo kilku wizyt u różnych mechaników, elektryków nadal nic, może to wina lpg.
Z góry dziękuje za pomoc.

Właśnie uporałem się z tym samym problemem, zdjąłem deskę roździelczą, wyjąłem nagrzewnicę z wentylatorem i nakleiłem nową gąbkę na przegrodach od ciepłego i zimnego powietrza przy nagrzewnicy, wcześniej w aucie było zimno, teraz trzeba uchylić okna bo jest za gorąco

tak jak rolek pisze. W dwójkach ta gąbka lubi przepuszczać powietrze. Ja wymieniłem ją bez ściagania nagrzewnicy. Wystarczy rozkręcić te plastiki pod schowkiem itp i tam będzie na przegrodzie.

a przewody wodne do parownika sa grube czy cienkie??

Właśnie może jakieś dławiki zamontowali na przewodach przez co do nagrzewnicy płyn nie jest odpowiednio gorący.

wlasnie na odwrot jezeli nie bedzie ich mial trzeba zapomniec o grzaniu

prosta sprawa wez scisnij przewod i sprawdz czy zaczyna grzac

A więc tak, auto tak na prawdę nie jest moje i jedyne co staram się zrobić, to pomóc znajomemu z okolicy Leszna. Twierdzi on że "filc" jak to nazwał przy nagrzewnicy został wymieniony na jakiś lepszy.
Węże były gorące bo sprawdzałem ręką.

scisnij go(wodny waz od parownika) opaska metalowa skrencana(troche tak aby zmniejszyc srednice weza ) i sprawdz czy grzeje

mam ten sam problem . termostat zmieniony nagrzewnica zmieniona klapki od nowa poobklejane pianka i nic . silnik sie grzeje a ogrzewanie slabe i niewiem co mam robic :(:(

Miałem takie problemy z ogrzewaniem jak kolega napisał w pierwszym poście

Pierwsze co polecił mi zrobić znajomy doświadczony mechanik tooo... yyy...

Pokaże na fotach

Miałem coś takiego,zaworki czy coś... (sorry,nie potrafię nazwać ...)
zamontowane na wężach nagrzewnicy i z małym wężem łączącym je oba:



Kiedy w zimie pojawiły się problemy ogrzewaniem,
usunąłem "zaworki" i wstawiłem w ich miejsce aluminiowe rurki o odpowiedniej średnicy



Od tamtej pory w zimie mam piekło,a latem zwyczajnie leci chłodne powietrze

Czyli problem rozwiązany

Tylko do czego były te "zaworki"... już nie pamiętam

Pozdro