to kwestia podejścia do tematu, doświadczenia i logiki, to nie pierwsze auto które buduje, wystarczy sobie tylko w głowie wszystko poukładać za wczasu kupować co potrzeba i z głową działać, u mnie przygotowania, pomysły i zbieranie gratów zaczęło się już na początku w październiku,a z autem ruszyłem pod koniec listopada

stefan
Podejścia do tematu i kasy bo to co Ty kupiłeś w miesiąc dwa i robisz w kolejne dwa niektórzy robią dłużej z braku funduszy ale i tak dobrze że robią klasyków nigdy za wiele, i podoba mi się to że wszystko robisz po swojemu i na podobieństwo a nie orginal po prostu będzie wszystko co najlepsze w Twoim mk1 i choć inni piszą że to i tamto bo mogło być tak albo tak, to i tak idziesz swój obrana wcześniej dróga i chwala Ci za to. A każdy robi dla siebie, aby własne oko cieszyło, jeśli komuś się nie podoba trudno wszystkim to samo nie może się podobać bo będzie monotonia a ktoś musi natknąć i łamać pewne reguly i Tobie dobrze to wychodzi

"Takich Golfów jest 150!" hehe

Działaj , działaj Stefan ! Wybierasz sie nim na Worti Czy w Cabrio polecisz ?

trójek było 150, a jedynek to nie wiem


dlatego między innymi vr poszedł pod , jak i wiele rarytasów do mk3 z szafy poszło pod

Jedynek pewnie troche mniej A co z Worthersee ? Jedynka czy Cabrio ?

tego jeszcze najstarsi górale nie wiedzą

Prezes ty to masz tempo jak zawsze Grubo

Mnie trochę zastanawiał montaż przed ostatecznym lakierowaniem, ale po przemyśleniu to ma to jedną podstawową zaletę - mniejsze ryzyko uszkodzeń w trakcie tegoż montażu. W końcu do czegoś służy papier i taśma .
Projekcik całkiem całkiem , bacznie obserwuję.

głównie chodzi oto aby auto postało jak najdłużej w podkładzie, wiadomo że przy spawaniu nie obyło się bez szpachlowania, więc im dłużej do lakierowania tym lepiej, a po za tym układanie np. elektryki prawie od podstaw to ciągła bieganina wokół samochodu, a to wiadomo że najłatwiej uszkodzić lakier

tak se tu patrze i doszedlem do wniosku że czas kupić dobry materiał na waskiej lampie i zacząć budować coś nowego.....

o tym samym pomyślałem

obserwuję prace nad projektem i czekam na kolejne relacje
a tak swoją drogą, to jestem w szoku, co tu się dzieje i w jakim szybkim tempie
powodzenia!

U stefana to norma Zima = ostra jazda przy projekcie w tempie które budzi podziw Lato = ściana pucharów w i tak już małym biurze

stefan, a moze jednak zostawisz tak http://farm6.static.flickr.com/5266/588 ... 75a4_b.jpg

SwieTlik eee nie świeci się więc Stefan nie będzie zainteresowany

Szajn musi być

Obserwuje temat na bieżąco