Witam serdecznie,

Mam problem z moim świeżo sprowadzonym passatem, mianowicie jest w nim jakby odgłos bulgotania z okolic podszybia przy ruszaniu i na niskich obrotach. Dodatkowo przy ostrej jeździe ubywa płynu chłodniczego. Podejrzewałem uszczelkę pod głowicą - dałem auto do mechanika pomierzył, posprawdzał powiedział że to nie uszczelka i on by tego nie ruszał. Wymienił cały rozrząd odpowietrzył układ chłodzenia ale auto jak bulgotało tak bulgocze.

dzięki za wszelkie sugestie odnośnie przyczyny

witam przyczyn moze byc pare wadliwy termostat , korek od zbierniczka cieczy wali powietrze do ukladu ,masz jakas nieszczelność i ci zapowietrza uklad oraz ta nie przyjemna usterke mikro pekniecie na bloku/głowicy, jak jest ciepło na zew tez sie tak dzieje?

na zimnym i ciepłym silniku tak się dzieje, temperatura zewnętrzna raczej nie wpływa na bulgotanie - chociaż mam wrażenie że częściej na ciepłym to słychac. Na zewnątrz silnika niby sucho, mechanik co rozrząd wymieniał mówił że jakieś dwa węże podociągał. Sam nie wiem jak się za tą naprawę zabrac...

chlodniczka oleju do sprawdzenia bo moze ona przepuszcza

Kolego posprawdzaj dokładnie trzy nie masz wycieków najlepiej trzeba wlać barwnik do płynu chłodniczego np. atrament czerwony sprawdź na zimnym silniku odkręcić korek zapal auto jak się dymi z zbiornika to uszczelka już miałem dwa takie przypadki na warsztacie

a gdzie tej chłodniczki oleju szukac?

powinna ona byc przykrecona do bloku silnika i wochodzic z niej jeden albo wiecej wezow wodnych

uszczelka pod głowicą miałem to samo u siebie w passacie b5

jeżeli to uszczelna pod głowicą to lepiej to robic odrazu czy można z tym jeździc aż objawy się nasilą ?

co myślicie o tych specyfikach do uszczelniania układów chłodniczych ? da to rade ? czy szkoda 20zł.

wymienić jak najszybciej.. ja jeździłem ok 3-4 miechy i się nasilało

na Twoim miejscu nie eksperymentował bym z preparatami uszczelniającymi, zdarza się że zapychają nagrzewnice a znajomemu w pasku b5 1.9tdi 115km pozapychało kanały chłodzące w głowicy i przy szybszej jeździe płyn chłodniczy zaczynał się gotować. Finał był taki, że kanały w głowicy musiały być czyszczone.

Proponuje wszystko raz jeszcze posprawdzać, bo wlanie uszczelniacza to nie rozwiązanie, takie jest moje zdanie

ps
teraz przeczytałem Twój pierwszy post w temacie w którym piszesz, że przy ostrej jeździe ubywa płyn chłodniczy a wycieków nie widać
Niestety ale obstawiam na uszczelkę pod głowicą przerabiałam ten temat na własnej skórze Sprawdź czy na korku od wlewu oleju nie robi się "masło" bo możliwe że płyn dostaje się do oleju.

Życzę powodzenia i pozdrawiam

Zobacz chłodnice oleju najpierw.

Koledzy jakby to była chłodnica oleju to w płynie zbierał by się olej

dokładnie tak, bo miałem w tym roku wymianę chłodnicy oleju!

ja ci na początek proponuje zlać cały płyn razem z nagrzewnicy i zalać ponownie do pełna, vw podobno odpowietrzają się same ale może masz bąbel w nagrzewnicy, ja tak miałem u siebie, przy szybszej jeździe szybciej bulgotało, po ponownym napełnieniu przestało,