ja tego nie neguje..ale robiac tloczenia musiales widziec ja kto wychodzi...i wystarczylo sie zastanowic czemu...jakosciowo skora watpie by byla gorsza jest jedynie ciensza...co za tym idze jesli wychodzilo cos nei tak moj tapicer powiedzial ze wystarczyloby cos podlozyc pod spod...

tak czy inaczej nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem...robiac nastepnym razem komus zwrocisz uwage na cos takiego...szkoda ze akurat na mnie trafilo z nauka bo to bedzie najwiekszy minus tych foteli...

a ciekawe jak to będzie z trwałością za X lat biorąc pod uwagę to że skóra się rozciąga, marszy...no ogólnie pracuje...

No i znowu leetveen ma "LEPIEJ"...

Skończcie już póki nikt na siebie nie szczeka... Wiadomo mogły być przetłoczenia głębsze ale naprawdę sądzę ,że na żywo jest kosa...

Praks naprawdę to już jest "przeszczegół"...
Fotele są mega koks...
Jak całe auto naprawdę...

za tydzien wyjazd?

niestety z nowego stawu jzu zrezygnowalem...wole spasowac niz jechac nie skonczonym...przygotowuej sie na culstyle...nie wyrobei sie po prostu na 30...

na vagevent zeby Ci wyszlo

do tego czasu herbu porsche nie bedzie widac juz

heheh dobre

eee tam, naklejkę sobie sprawi

Widać, że koleś zna się na robocie- przynajmniej na foto zestaw wygląda ładnie.

szkoda że nie będzie Cię w Nowym Stawie

praks skóruj klate !!

dokladnie jak zobaczylem zdjecia to w skorze bylaby piekna
a pewnie jakies skrawki zostaly...

Skrawkami klatki nie obszyjesz...

Rób klatkę w poler, za dużo skóry w środku pachnie lekkim festynem Deska zostaje ori???