tymczasem dziś przyszła paczuszka


edit 30.03.2011
dosyć biadolenia...
stabi z s3 zamontowane wraz z zawieszką z H&R
EVO nie przepuścił okazji wstawienia customowych łączników z .... nie lubimy naginać rzeczywistości, wiecie o co chodzi?

z czego łączniki?

z metalu i tworzywa sztucznego

dziś walczyłem z zawieszeniem
przód skręcony tyle ile mogłem, na dystansie 20 mm z przodu jak niżej trze strasznie trze, będę w niedalekiej przyszłości kombinował z dystansem 25 mm
z tyłu najpierw była tuleja regulacyjna z nakrętką na której było za wysoko
później wywaliłem ją i było za nisko, ranty oparły się na oponie...
później... wstawiłem tuleję regulacyjną bez nakrętki, jest tak jak na foto ale muszę i tak pomodzić bo przyciera
mam sprężynę inna w domu, trochę grubszą i wyższą, zaadaptujemy ją i coś pobawimy się z podkładką od tulei


sory za jakość, nie miałem czasu na coś lepszego

Ja jebie ten kolektor to jakiś żart Kurde EVO myślałem ze po 5 latach jak pierwszy raz cie poznałem i zobaczyłem, nabrałeś trochę ogłady i wiedzy w zakresie mechaniki itp. ale jak widze ty jesteś i byłeś i chyba będziesz w czarnej dupie ! Mechaniką i spawaniem zajmuje sie hobbystycznie od 5 lat (więc mniej więcej jak cie poznałem) ale chłopie bije cie na łeb w w/w zakresie.

Sorry ale nie mogłem sie powstrzymać. Bo jak widze takie drut rzeźby to mnie [-----] strzela.
Za ten kolektor ktoś ci wogole zapłacił ? Ja bym chyba kazał zwracać koszta za stracony czas i za popsucie auta....wynik na GT22 też jest kozak Stroisz, mechanikujesz
Człowiek orkiestra !! buahahahah

akurat spawy powinno sie obrabiac...
spoina spawalnicza, ktora nie zostaje obrobiona ma wytrzymalosc oklolo 60 procent nizsza niz spoina spawalnicza, ktora zostala oszlifowana...
niby mateerialu wiecej, ale karb, ktory powstaje w wyniku nieoszlifowania spoiny ma taki duzy wplyw na wytrzymalosc spoiny,
dlatego zawsze powinno byc nadspawane z nadmiarem i wyszlifowane do jak najgladszej powierzchni...

dobrze obrobiona spoina ma prawie taka wytrzymalosc jak material, a po odpuszczaniu to juz nie wspominam, bo roznicy po prostu nie ma

daltego mowie wynik na gt 22 powinien byc w granicach 220ps juz nie chce sie z chłopem kłocic na temat spawow bo nie ma sensu gadasz z d*upa to cie osra , jest najmadrzejszy pracuje w firmie w ktorej spawam i ktos taki bedzie mnie uczyc

Ja wiem ze we wrocku... ba w w calej polsce i oby na swiecie jest tylko

jedna firma ktora ma racje bytu i wy ja zaj..ebiscie lubicie lecz jesli

macie sie dawac wyslugiwac pierdo.lac mega glupoty o spawach

wytrzymalosci mocach itd to ja skwituje tak

trzeba miec jaja by publicznie pisac to co powyzej zacytowalem.

mam ochote sie troche popastwic ale na chwile obecna tylko podwaze

troszku referaty o spawach. Jak chcecie sie wykazywac ile ma wyjsc z

danego zestawu dowiedzcie sie dlaczego jest tak a nie inaczej, dlaczego

to auto jedzie tak a nie inaczej i dlaczego czekamy na koniec sezonu co

zreszta zapisane jest kilka stron wczesniej. auto czeka na slupek arl

na koniec sezonu a by nie wydawac zlotowek niepotrzebnie i przebojach z

regenerowana sprezarka 1749vb zlozonej na gratach z awx od razu zostala

wsadzona dmuchawa gt22 z moca ograniczona w trosce o slupek ktory ma

juz troche dosyc a ma przejezdzic bezawaryjnie do konca sezonu.

wracajac do tematow spawania


W czasie spawania w obrębie działania wysokiej temperatury w stali

zachodzą pewne przemiany cieplne, osłabiające jej wytrzymałość.

Połączenie spawane zmniejsza wytrzymałość materiału o następujące

wartości:

wytrzymałość na rozciąganie k'r = 0,8 kr
wytrzymałość na zginanie k'g = 0,9 kr
wytrzymałość na ściskanie k'c = kr
wytrzymałość na ścinanie k't = 0,65 kr

tak wiec jesli material spawany ma grubosc x to grubosc spoiny musi

wyniesc tyle by wytrzymalosc mechaniczna byla identyczna czyli

x spoiny = x materialu /k('r 'g 'c 't).

od razu widac iz spoina musi miec wieksza grubosc niz material

spawany, od razu wyprzedze wasze super zacofane mysli - to co chcecie

tak bardzo oszlifowac w swojej bezgranicznej... przenosi wszystkie sily

w zgodzie z prawami fizyki wbrew temu co pisza niektorzy amatorzy.

W starszych książkach można znaleźć informację o osłabiającym wpływie

spoiny, wówczas do obliczeń wytrzymałościowych używano grubości

obliczeniowej, która jest o 30% mniejsza niż rzeczywista grubość

materiału w miejscu spoiny,
czyli powyzszy wzor wygladal tak

x spoiny = x materialu/0.7k('r 'g 'c 't) .


lub też na końcach dodawano kratery o długości 1 - 1,5 grubości

spoiny, lecz nie uwzględniano ich w obliczeniach ze względu na niepełny

przetop.

Przy nowszych spawarkach i nowych technologiach już nie stosuje się

żadnych poprawek, technologia pozwala na wykonanie spoiny o pełnych

własciwościach już od samego początku spawania.

zeby nie wchodzic dokladnie w referaty spoina w zwiazku z wystepowaniem

wysokiej temperatury powoduje oslabienie polaczen miedzyatomowych i

zniszczenie "wlasciwej" siatki polaczen, dlatego tez by wytrzymalosc

byla na podobnym poziomie spaw jako taki powinien swoja gruboscia

wykraczac poza rozmiar (grubosc) spawanego materialu
pisanie o tym iz szlifowanie spawow poprawia jej wytrzymaloscc jest co

najmniej herezja i tylko ludzie pozbawieni mozgu moga wypisywac takie

herezje.
po zakończeniu spawania nie wolno szlifować spawu tylko lekko

ostukiwać go młotkiem, żeby zlikwidować naprężenia oraz usunac

utleniony material zwany potocznie zuzlem.

kazda konstrukcja techniczna w ktorej spawanie jest technika polaczen

spawy sa zawsze nieobrobione przez scieranie a tylko omlotkowane.

szlifuje sie tylko konstrukcje wizualne w ktorych spaw bylby

stetyczny a jego zeszlifowanie nie spowoduje przekroczenia granicy

wytrzymalosci danej konstrukcji( porecze schody itd sa zawsze wykonane

z duzym wspolczynnikiem bezpieczenstwa i to sie szlifuje)

ciekawe czy ktorys z was pokaze mi most dzwig rame pojazdu i inna

konstrukcje nosna w ktorej konstruktor nakazal oszlifowanie spawow.

spawy szlifuje sie tylko celem ponownego przetopu np z powodu wady

materialowej wychwyconej w trakcie kontroli i zawsze spoine wytrzymala

w elementach konstrukcyjnych pozostawia sie nieobrobiona

tak wiec reasumujac w duupie mam to iz wy chcecie widziec ladny

oszlifowany kolektor i pod tym wzgledem okreslac jego sprawnosc. on ma

robic robote co niewatpliwie sie udalo. jestescie ludzmi bez minimalnej

wiedzy by probowac sie wypowiadac na aspekty techniczne i mam nadzieje

ze mala lekcja mechaniki dla spawaczy hobbystow nie pojdzie na marne i

od dzis bedziecie bardziej okielznani w wypisywaniu glupot.

mam tez nadzieje ze nie bede musial znow czasu marnowac na udowadnianie

niewiedzy cytowanej na forum

pozdrowienia

buehehehe to ja napisze tylko ze wspolczuje twoim klientom i ludziom ktorzy czytaja to cos napisal i w to uwierza (zapewne przez naskakujacy charakter Twojej wypowiedzi)

djbros
zawsze sie moge podeprzec na dowod swoich slow odpowiednia literatura techniczna jesli wiesz co to jest w ogole. ( jakbys wiedzial juz bys milczal )

no to ja czekam na to podparcie, bo moze i wiesz co to jest literatura techniczna, ale czytac, to na pewno jej nie czytales...

Godny Golfik, ale mi osobiście nie pasują tutaj te fele i ich kolor

kolego, to co wyczyniasz daje mocno do myslenia nad stanem twojego umyslu, najpierw uwazasz ze spawy powinno sie obrabiac potem gdy daje na tyle mocne argumenty by ta teorie podwazyc zaczynasz wymyslac o nieczytaniu literatury technicznej. fakt nieczytaty jak dawno temu mowili w tej kwestii jestes napewno, byc moze tylko z powodu iz nie wiesz co czytac... pomoge, masz kilka waznych pozycji w zyciu konstruktora polaczen spawanych/spawacza:

"obliczeniowa mechanika spawania - E. RANATOWSKI"
"Andrzej Klimpel Spawanie Zgrzewanie i Cięcie Metali"
"Spawanie łukowe w osłonach gazowych według wytycznych krajowych i międzynarodowych. Podręcznik dla spawalników - Leon Mistur"


po przeczytaniu tych pozycji zapewne kazdy czlowiek ktory napisalby to co ty juz chcialby ulec samospaleniu (ze wstydu oczywiscie) aj od ciebie tego nie oczekuje. sukcesem bedzie samo przeczytanie przez ciebie tych pozycji

p.s. zapewniam cie ze literature techniczna czytam i znam doskonale, dlatego tez w dalszym ciagu w powazaniu mam to co pisza hobbysci o obrobce spawow wytrzymalosciowych ktorych sie nie obrabia poza przygotowaniem do ponownego przetopienia.

dziś się zabrałem za polerkę budy, ogarniałem to ręcznie bez użycia maszynki
niestety aparat którym robiłem fotki nie jest w stanie oddać faktycznego efektu przed i po całej robocie, nie wziąłem ze sobą lepszego tylko małą kieszonkową cyfrówkę
efekt jest naprawdę konkretny, wcześniej na masce i dachu były "swirle", teraz tego kompletnie nie ma, kolor stał się bardziej głęboki, wg mnie robi robotę cały ten zabieg jest praco i czasochłonny ale warto,

do roboty użyłem:

glinka na sam początek aby zebrać z auta cały syf itp.
http://showcarshine.pl/487-valetpro-yel ... ykant.html

pasta polerska, SSR3 tylko przeleciałem bardziej zmatowione elementy, reszta 2,5 2 i 1
http://showcarshine.pl/305-poorboy-s-ss ... fibra.html

aplikowane i polerowane za pomocą TRICOLORA
http://showcarshine.pl/394-monster-shin ... shing.html

po polerce czas na politurę
http://showcarshine.pl/108-poorboy-s-wo ... fibra.html

no i na sam koniec wosk, został mi SONAX więc go zużyłem, wkrótce będę się zaopatrywał w DODO JUICE
http://showcarshine.pl/417-dodo-juice-b ... akier.html

Oczywiście do aplikacji politury i wosku pady gąbkowe a później ręczna jazda mikrofibrą.

Tak to mniej więcej wygląda na fotkach