tylko Ci się zdaje





a pompa czasowo zamist tylniej kanapy , bo docelowo leci całkowicie


----------------------------------------------------------------------------

tydzien zleciał i pora na relacje

po pierwsze dwie fury (felicja i audi) przyszykowane do zimy
po drugie straty - uszkodzony lekko palec i roztrzaskany aparat foto

a poza tym troche roboty wykonanej - na ten tydzień i tak ponad plan


miejsce pracy - w dalszym ciągu praca max utrudniona ze względu na niemozliwośc przewrócenia samochodu , praca na leżąco a przy grzaniu opalarką nie idzie dłużej robić jak 2 do 3 h bo idzie się uduścić z dymu w garażu



przerażający widok tuż nad głową



a po kilku godz. róznica nie do opisania i aż che się dalej robić jak widać takie efekty






















w między czasie przytargałem tylnią belkę najbardziej ubogą jak tylko się da (bez korektora hamowania , bez stabilizatora i wzmocnień) - do clean'a niezbędna




tutaj widać oryginalną z jetty i poniżej nową





piasta 5 x 100





może ktoś powiedzieć po co mi to teraz , niestety będą zakładane hamulce do testów i dopasowywane nadkola do kół a że chce mieć wszystko pasowane dokładnie na takich częściach jak będzie w finale (by nie było niespodzianek) - teraz są stare ale poza zaciskami i belką wszystkie elemnty będą nówki

pierwsza przymiarka hamulców ,,na sucho,, - wszystko jak w morde szczelił pasuje bez przeróbek - łącznie z przewodami ,jedynie trzeba dorobić adapter zacisku i centrowanie tarczy , zastanawiam się tylko czy zakładać szczęki i tylnią osłonę czy tylko piastę - wtedy będzie brak ręcznego co nawet by mi było na rękę









by było wiadomo o czym mowa fota tarczy - te które posiadam mają w sobie coś ala bęben , czyli hamulec główny jest na tarczy a ręczy na bębnie






na koniec dotarły też przewody o odpowiedniej długości które będą biegły wewnątrz auta a nie jak fabrycznie w podwoziu (ciężko ująć na focie bo długie i cienkie )


na ubiegły tydzień ,,streszczenia,, myślę wystarczy




pozdr.

ladnie lecisz z robota.. jak tak dalej pojdzie to wiekszosc zimy bedziesz sie nudzil w domu zamiast siedziec w garazu

ale z Ciebie wariat!!! masz u mnie wielki szacunek ,do tego lezysz pod autem i skrobiesz je ,wiem jaka to ciezka praca , szczegolnie jak musisz jeszcze pod nie wejsc, naprawde gratuluje Ci zapalu i tego ze jestes konsekwentny w tym co robisz.

Powiem Ci ,ze jak ogladam Twoje zdjecia to od razu nabieram ochotny na robienie cos przy swojej.


pozdrawiam

mozesz powiedziec od czego te tarcze i piasty?

Krzyhu, czemu prace na leżąco skoro kanał jest pod autem ?

oj zdziwił byś się ile mam roboty , bardzo byś się zdziwił





dodaj jeszcze cierpnące ręce w górze , smród palonej gumy , strach że auto poleci na głowę które jest nad tobą 20 cm , ciągle lecący piasek i sól do oczu nosa i gdzie tylko sie da i prawie jesteś w domu





ja nie muszę oglądać i mam ochotę jak robota idzie





piasty to nic innego jak zmodyfikowane tylnie tarcze hamulcowe passata VR6 B3/B4
co do tarcz (zaciski równiez) to komplet Chevrolet Corvette C5 Z06 (czyli najwyższy model) - tył 310 mm przód 330 mm





bo po 10 min stania z rękami w górze mam dość , na leżąco jest zdecydowanie lepiej


................

a jak już jestem przy głosie to dla poddenerwowania ,,publiczności,, .... taka mała ciekawostka --- mówią że nie idzie dostać nakładek G60 , to chyba jakieś kłamstwo bo ja miałem tyle





pozdr.

Krzyh za tą ostatnią fotke to bana powinieneś dostać smaka ludziom robisz

Powodzenia przy Jettie, praca idzie do przodu a to najważniejsze. Szacunek za poświecenie.

bany to ja między innymi rozdaję .... i nie chciał byś widzieć co jeszcze mam bo za to dostał bym karę śmierci











uprzedzając pytania .... to co było do sprzedania poszło od strzału - to co zostało na razie zostaje i być może będzie do wymiany na inne fanty ale na pewno jeszcze nie teraz

jak będę robił blachy to budę odstawiam do Tych może z racji koloru krzyh dał by się skusić
co do rarytasów to pamiętając temat o golfie i znając zamiłowanie do zbierania różnych "śmieci" pewnie tego jeszcze drugi garage się uzbierał

Rizumiem nakładki poszukiwane i mozna faktycznie zamienic na cos Rarytasnego Tylka ciekawi mnie z kad zes ty to wszystko dorwal I projekcik ekstra Pozdrawiam

Podziwiam zapał z jakim podchodzisz do tego projektu. Oby tak dalej.

Dlaczego nie możesz go kipnąć na bok? wąski garaż? Wiem że ~45 stopni przechyłu to nie pion ale ułatwienie jest ogromne, przede wszystkim nie leci na twarz.
Wogóle to super robota, podwozie będzie na "wysoki połysk"?

dobry biały nie jest zły , co do reszty to powtorze się czwarty raz - nigdy więcej zdzierania konserwacji ... i mam nadzieję że po tych słowach nie będe musiał drzeć kolejnego auta





allegro Twoim przyjacielem - odpowiednio szukać i negocjować i jest wszystko





to jest czysta pasja - nie sztuka wywalić walizkę pieniędzy lub kilka groszy i dać do zrobienia komuś a potem twierdzić że to ja zrobiłem - ja tak na to patrzę , oczywiście nie piszę tu do kogokolwiek tylko w swoim imieniu





i odpowiedź :





ogólnie to bym chciał ale wszystko wyjdzie po blacharce , podłoga jest zniszczona od gleby i nie wiem czy da radę ja wyciągnąć do tego stopina by zostawić lakier z połyskiem , na pewno będzie pod resztę auta clean zrobiony czyli absolutne minimum i minimalizm , wszytsko co się tylko da będzie lakierowane proszkowo , przewody zostana poukrywane i inne tego typu pierdołki

ale jak to się mówi - pozyjemy zobaczymy , na razie do końca miesiąca mam plan pozbycią się reszty konserwacji i tego się trzymam


pozdr.

Krzyh powiedz coś więcej o tym chowaniu przewodów hamulcowych
bo mnie to zastanawia...
przednie przewody te co są w komorze też przeciągniesz w kabinie?
Ciekawa koncepcja do clean'a moim zdaniem

szacunek Panie! jestem pod wrażeniem! aby tak dalej!