witam

Mam problem z waskimi lampami w mk1.
Mianowicie ta podstawa gdzie wpina wtyki pod zarowki jakos tak luzno sobie siedzi w tych zapieciach od obudowy. W czasie jazdy wszytsko sie tam rusza i przerywa swiatla itp macie jakies na to rozwiazanie?

jeśli chodzi Ci o te blaszki w lampach, gdzie są żarówki i konektorki, to one powinny wchodzić w zaczepy (plastikowe) w lampach, one często pękają, możesz je dorobić albo z dwóch stron wsadzić kawałek tekturki i nie będzie latać, a skoro przestają świecić, to sprawdź, czy nie wypadły Ci plastikowe trzymania żarówek i żarówka nie lata luzem i nie traci styku

ale odkop...

poradzilem sobie z tym problemem...chodzilo mi o same mocowanie lampy z podtsawa gdzie zarowki wchodza...

w lampie sa 2 otwory M5 na srubki do ktorych przykreacmy reszte