Hehe te amory juz sa rozcheblone:Pbyle do czasu gwinta:P

Ostatnio przy powrocie z WSB zaskoczyla mnie mala usterka w golfie, czujnik plyny chodncizego mi sie palil. Po ogledzinach okazalo sie ze chlodnica ma dosc pokazna dziure.
Co najlepsze przy wymianie okazalo sie ze stara chlodnica tak naprawde jest jeszcze Fabryczna, wiec lekkie zdziwienie mnie zlapalo ze 15 lat wytrzymala:).
No i 2 dni temu wpadla nowka sztuka.






W najblizszych dniach wpadnie jeszcze nowa sonda lambda juz kupiona tylko trzeba zamontowac:P

A no bez przesady jeszce dużo jej zostało
Się nawet moja ręka załapała i następnym razem załatw ogrzewanie w tym garażu

Wiosna sie zaczyna wiec prace powoli nastepuja.
Co do golfa to cos sie zepsulo stracil moc strasznie zamulony, i gasnie silnik. Myslalem ze to wina tylko przepustnicy ale cos jeszcze mu dolega:( wiec pojechalem zmierzyc cisnienie w glowicy okazalo sie byc dobre.
Golfik zostal podlaczony pod komputer i wyszlo ze sterownik paliwa uszkodzony, na jutro bede mial komputer inny do mojego silnika to zrobie zamianke jesli to okaze sie byc to, bede bardzo szczesliwy, a jesli nie to bedzie problem bo juz niewiem co to moglo nawalic:(wkoncu to jest prosty silnik.
Jesli to komp nawalil to dam go do odswierzenia, wgranie nowych sterownikow moze nowa mapa, zobaczymy jeszcze:)

W ostatnich dniach kupilem nowa przepustnice, bo stara sie rozleciala, do tego nowe filtry.



Golfik w piatek popoludniu wyjezdza do blacharza na zrobionie progow i kawalka blachy pod prawa tylnia lampa WKONCU!! Bo juz niemoge na to patrzec.
Tutaj kilka fotek jak to wyglada teraz po zimie:Djak bedzie zrobione to wrzuce kilka fotek dla porownania:D

I dzis golfik wrocil w moje rece. Blacharz spisal sie dodbrze i wkoncu niema rdzy na aucie:)
Nawiedzilem blacharza w trakcie prac by zrobic kilka fotek, ale "LukiMk2" niechcaco je usunol:Pwiec wrzuce foty jak wyglada po zrobieniu.
Dzis takze w ruch ruszyla zabawa z glowica, juz sciagnieta z auta i w tygodniu do sprawdzenia co trzeba w niej zrobic by autko jezdzilo poprawnie.

Dzis glowica do mnie wrocila z renowacji.

Nudzilo mi sie w domku przez wolne dni wiec sciagnolem kopułke
A oto i tak wyglada:P


nie myslalem ze tak ciezko pojdzie, po 10 godzinach darcia zabraklo mi papieru:P. Lustra niema ale jest o wiele wiele lepiej jak podnosze maske w gore:P. Bede mial jeszcze jakies dni wolne to poprawie i tak jak na pierwszy raz zle niewyszlo.



Czesci pod zawiecho sa teraz czekam tylko na gwinta "mozna powiedziec wkoncu":P

Wkoncu długo oczekiwane zawieszenie:)





Przymiarka felgi od luki mk2:D ale nie weszly:(


Skromna sesja na myjni:P, dzisiaj zrobie wiecej fotek


Podziekowania dla Luki Mk2 za pomoc:).

Tylko co to za koło?

Chrom niewidac hehe:D
Narazie kola odpuszczam brak $$$. Skupie sie nad elektryka, kolka na next sezon

Witam, dosyc dlugo mnie tutaj niebylo, poniewaz w projekcie nie działo sie nic z powodu braku kasy. Ale przez ostatni miesiac troche przycisnolem z pracami.

Pomalowalem zderzak,grill i listwy boczne czarna farba strukturalna bo zrobily sie brzydkie, szare.
tutaj mala próbka


grill wyszedl najladniej chyba:)

Przed obniżeniem autka musialem wymienic gumy na belce tylniej(mechanik sie meczyl z wybiciem ich 3 godziny:D, ale dał rade) oraz w wachaczach. Tylko to zostało do zrobienia z tamtego roku, bo wszystko inne wymienione na nowki sztuki.


Przy okazji odrazu odmalowałem wachacze hammerite - kolor mlotkowy szary polecam ladnie wyglada:)
Belke tylnią także pomalowalem.




Lekki zaciek jest ale nie czepiac sie:Dmialem h.... pędzel:P

W miedzy czasie kupiłem paski ala XX Jahre od grega. I jeszcze sie trzymaja:D


Listwy mialem z GT wiec stwierdzilem, dlaczego by nie kupic znaczka GT na grill.......(Tak wiem niemam wersji GT ale tylko wy o tym wiecie:P) Aż pewnego dnia mi zaświtało by te znaczki pomalowac na czerwono. Zajeło mi to kilka dobrych godzin, bo i nie obyło sie bez nieprzewidzianych niespodzianek:P.


Co do koła to brakło mi kasy, a i nic fajnego niebylo przez dłuższy czas. Aż wkoncu wpadły mi w oko te oto felgi. Mi spodobały sie bardzo i wkoncu kupiłem

Co do opon to kupiłem prawie nowki sztuki Fuldy 185/60 - jak narazie jak najbardziej wystarcza


W miedzy czasie wpadły
-Czarne ringi
-Czarne blendy + migacze
-Czarne migacze boczne
- i kilka rzeczy mechanicznych potrzebnych do wymiany oraz uporałem sie wkoncu z skaczącymi obrotami. Jak ktos ma taki problem to polece dobrego fachowca od VW

A tutaj mała skromna sesja











Dalsze plany:
- Zrobienie układu wydechowego od poczatku do konca.
- połatanie podlogi
- Wymiana klapy tylniej
- Pomalowanie drzwi od listwy w dół
- Założenie ori progów

ja nie wiem po co producenci sprzedają zestawy z erami

felgi oczywyście pójdą do wymiany ?

Co do felg to mi akurat bardzo sie spodobaly i narazie nie planuje wymiany. Przynajmniej jest cos innego i odznacza sie.
W przyszlosci będą na zime.

W trakcie zimy zrobiłem wydech, który był moim utrapieniem. Już nigdzie nie ucieka powietrze ani nie stuka............. katalizator usunięty

przed samą zimą usunąłem kilka dziurek w podłodze, i tylnich nadkolach ...... dokładnie 12
Przyznam się, że byłem załamany widząc ta podłogę po wyskrobaniu... Większość dziur była zaraz przy progach, i to wina blacharza który wymieniał progi. Zamiast je zaspawać jak były małe to zamazał je czymś maso podobnym. Co oczywiście odpadło po roku, miejsce te to dawne miejsce gumowych korków
tutaj daje kilka fotek.




tutaj po zaspawaniu


Zostało to pokryte Hammerite, masa uszczelniającą i barankiem. Jeśli przez to przejdzie sól i będzie rdza to ja juz niewiem czym to zatrzymac.


Ostatnie zdjęcie przed zima.





Aktualnie felgi w malowaniu proszkowym - kolor biały

I zbieram kasę na zawiecho bo tamto mi sie rozciekło